Dwóch 26-latków jechało 194 km/h. Po mandatach jeden już nie mógł wsiąść na motocykl
Policjanci drogówki z Koluszek zauważyli na drodze krajowej nr 12 dwa jadące bardzo szybko motocykle. Po zmierzeniu prędkości okazało się, że przekroczyli dozwolony limit o 124 km/h. Dla jednego z nich nie był to koniec problemów.
Dwóch motocyklistów jechało w kierunku Piotrkowa, wyraźnie przekraczając prędkość. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zmierzyli, jak szybko poruszają się jednoślady i pojawił się wynik 194 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Motocykliści nie zwalniali nawet przy przejściach dla pieszych. Obaj zostali zatrzymani do kontroli.
Ukarano ich trzema mandatami karnymi, ale przy okazji okazało się, że jeden z 26-latków nie miał uprawnień doprowadzenia jednośladów. To oznaczało, że oprócz otrzymania mandatu nie mógł on kontynuować jazdy.
Policjanci, przedstawiajc tę interwencję jako przykład, apelują o przestrzeganie ograniczenia prędkości, a także zwalnianie w miejscach, gdzie należy zachować szczególną ostrożność. Zbyt szybka jazda przez przejścia dla pieszych jest szczególnie niebezpieczna.