Ducati Diavel V4 w nowej wersji wygląda jeszcze lepiej

Tak, Ducati mocno pracowało nad tym, aby trzecia generacja Diavela prowadziła się dużo lepiej i trzeba przyznać, że zmiany na plus w modelu V4 były ogromne. Jak na cruisera jeździ on naprawdę dobrze, ale z drugiej strony, jak na Ducati to nadal trochę co innego. To model, którego raczej nie kupuje się do szaleństw na torze, ale dlatego, jak wygląda.

A skoro jest to tak stylowy motocykl, to nie powinny dziwić kolejne edycje specjalne (np. we współpracy z Bentleyem) i wyjątkowe malowania, jakie Ducati tworzy dla Diavela. Najnowszym dziełem Centro Stile Ducati w tej materii jest Black Roadster Livery. Zgodnie z nazwą króluje tu czerń, ale mamy też srebrny lakier i przede wszystkim żółte kontrasty. Całość świetnie uzupełniają takie elementy Diavela jak złożone z punktów LED-owe tylne światło czy czarno srebrne felgi.

Silnik V4 Granturismo zapewnia, że wraz z muskularnym i potężnym wyglądem, taki sam jest też napęd. Cruiser (choć nietypowy, to raczej tak należy klasyfikować ten model) z jednostką napędową wykorzystującą technologię z MotoGP to coś, co mogło stworzyć tylko Ducati. Efekt to moc 168 KM i moment obrotowy równy 126 Nm.

Teraz chętni na ten model nie są ograniczeni do klasycznego czerwonego Ducati i patrząc na to, jak prezentuje się czarny Diavel V4, na pewno sporo osób zdecyduje się na nowe malowanie.