37-letni Luis Marcelo oraz jego 12-letni syn Tomas zginęli w katastrofie samolotu niedaleko Orense, prowincji Buenos Aires, gdzie odbywa się Rajd Dakar. Samolot był używany do fumigacji, czyli zwalczania szkodników za pomocą substancji chemicznych w formie dymu.
Do katastrofy doszło w poniedziałkowe południe w nadmorskim Orense, prowincji Buenos Aires. Na miejscu zdarzenia szybko pojawiły się służby ratownicze, jednak nie mogły one zrobić nic, by uratować Luisa Marcelo i jego syna. Przyczyny wypadku nie są na razie znane.
Samolot był używany w czasie Rajdu Dakar do fumigacji, czy zwalczania wszelkiego rodzaju szkodników za pomocą substancji chemicznych w formie dymu.
Jest to drugi śmiertelny wypadek podczas tegorocznego rajdu Dakar. Pierwszego dnia zawodów śmierć poniósł motocyklista Jorge Martínez, który zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku na trasie pierwszego odcinka specjalnego.
WP.PL