MG5
Problemy finansowe nie omijają nawet firm z wieloletnią i bogatą tradycją, w efekcie coraz częściej słyszymy o bankructwach kolejnych, znanych w branży motoryzacyjnej producentów. Niektóre z firm w tarapatach finansowych ratowane są przez zagraniczne korporacje, inwestujące w nie ogromne fundusze. Najlepszym przykładem jest Volvo, które z nowym, chińskim właścicielem odżyło. Niestety, aż tak dobrze nie skończyła się przygoda brytyjskiego Rovera, którego produkcja trafiła do Chin. Jedynie układ jezdny został skalibrowany przez, wiecznie strajkujących, pracowników z wysp. Mowa tu o nowym MG5, który jest pierwszym chińskim samochodem z łączem internetowym. Póki co, pod jego maskę trafiać będzie tylko półtoralitrowy benzyniak o mocy 109 KM.