Chevrolet Captiva 2,2 AWD LTZ
Chevrolet od wielu lat walczy, aby poważnie zaistnieć na europejskim rynku. W Stanach Zjednoczonych ma się dobrze, ale klient ze Starego Kontynentu ma nieco inne wymagania względem samochodu. Pierwsze modele tego producenta starały się rywalizować jedynie ceną głównie z koreańskimi rywalami. Ewolucja jednak poszła we właściwym kierunku i teraz ten koncern spotyka się z coraz większą popularnością. Flagowa Captiva nieźle radzi sobie w segmencie SUV-ów, przekonując nabywców przestronnym wnętrzem i rozsądnie skalkulowaną ceną.
Najtańszego SUV-a ze znaczkiem Chevroleta kupimy za niewiele ponad 87 tysięcy złotych. Rabaty z zeszłoroczny model sięgają nawet 15 tysięcy, co czyni Captivę z silnikiem benzynowym o pojemności 2,4 litra najtańszą propozycją na rynku tej wielkości. Diesel z napędem na przednią oś i 6-stopniową przekładnią manualną to wydatek niecałych 102 tysięcy. Egzemplarz widoczny na zdjęciach w topowej konfiguracji z 19-calowymi obręczami ze stopów lekkich obciąży kieszeń nabywcy sumą 134ďż˝000 złotych.