Najnowsze notowanie cen paliw przynosi nam wynik nieco wyższy niż ostatnio, ale z pewnością rewolucji na miarę poprzedniego tygodnia, kiedy to ceny wzrastały o kilkanaście groszy dla poszczególnych paliw, nie zobaczymy. Do 6 zł za litr też mamy jeszcze spory kawałek.
Średnia cena benzyny bezołowiowej 95 wyniosła w tym tygodniu 5,84 zł/l i wzrosła o dwa grosze od ubiegłego notowania, co potwierdza przypuszczenia, że dalszy wzrost będzie miał zdecydowanie mniej dynamiczny charakter. Również olej napędowy notował znacznie mniejszą niż przed tygodniem podwyżkę - bowiem zaledwie o jeden grosz - do poziomu 5,74 zł/l.
Benzyna bezołowiowa 98 zatrzymała się o grosz przed poziomem 6 zł i będzie zapewne pozostawać na tym poziomie - podobne zjawisko miało już miejsce w czerwcu. Nie zmieniła się nadal cena autogazu, która po raz kolejny wynosi 2,72 zł/l. Jeśli chodzi o obawy dotyczące możliwego podejścia do poziomu 6 zł/l benzyny - nie należy jeszcze wskazywać, że jest on w najbliższych tygodniach prawdopodobny. Zdecydowanie pewniej będzie można o nim mówić, jeżeli na światowych rynkach ropa nadal będzie mocno drożeć - na przykład jesienią.
Wśród województw w tym tygodniu najtaniej wypada Lubelskie z ceną 5,80 zł za benzynę i 5,71 zł/l diesla (tak, jak Łódzkie). W przypadku najwyższych cen - prym wiedzie Pomorze Zachodnie (ON po 5,82 zł/l, a benzyna 95 po 5,89 zł/l) i Podkarpacie (benzyna po 5,89 zł/l).
Stolicą wojewódzką o najniższych cenach jest w tym tygodniu Gdańsk z dieslem po 5,69 zł/l (tu dorównuje mu Poznań) i benzyną po 5,80 zł/l. Najdrożej mamy natomiast na stacjach paliw Szczecina - 5,92 zł/l benzyny 95 i 5,87 zł/l ON.
(źródło: e-petrol.pl)