Caterham AeroSeven
Teraz Caterham chce zaproponować coś nowego, model bardziej obudowany, z lepszą aerodynamiką, który zachowa ducha modelu Seven
Czas na nowoczesność
Caterham Seven to wyjątkowy samochód, którego korzenie sięgają 1957 roku, gdy zadebiutowała "siódemka" Lotusa. Teraz Caterham chce zaproponować coś nowego, model bardziej obudowany, z lepszą aerodynamiką, który zachowa ducha modelu Seven. Model koncepcyjny zaprezentowany w Singapurze otrzymał nadwozie z włókna węglowego i jako pierwszy samochód w historii marki – kontrolę trakcji.
Za napęd Caterhama AeroSeven odpowiada tradycyjny już u brytyjskiej marki 2-litrowy silnik Forda, który po kilku poprawkach oferuje 240 KM. Moc ta pozwala, aby mały samochód osiągnął 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund. Napęd tradycyjnie przekazywany jest na tylną oś za pomocą przekładni manualnej, w tym przypadku 6-biegowej, a zastosowane zawieszenie garściami czerpie z rozwiązań znanych z bolidów Formuły 1.
AeroSeven to samochód, który ma pokazać, że Caterham chce się rozwijać i już niedługo wprowadzi do oferty nowe modele. Ma też prezentować stylistykę przyszłych samochodów brytyjskiej marki.
Czas na nowoczesność
Caterham Seven to wyjątkowy samochód, którego korzenie sięgają 1957 roku, gdy zadebiutowała "siódemka" Lotusa. Teraz Caterham chce zaproponować coś nowego, model bardziej obudowany, z lepszą aerodynamiką, który zachowa ducha modelu Seven. Model koncepcyjny zaprezentowany w Singapurze otrzymał nadwozie z włókna węglowego i jako pierwszy samochód w historii marki – kontrolę trakcji.
Za napęd Caterhama AeroSeven odpowiada tradycyjny już u brytyjskiej marki 2-litrowy silnik Forda, który po kilku poprawkach oferuje 240 KM. Moc ta pozwala, aby mały samochód osiągnął 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund. Napęd tradycyjnie przekazywany jest na tylną oś za pomocą przekładni manualnej, w tym przypadku 6-biegowej, a zastosowane zawieszenie garściami czerpie z rozwiązań znanych z bolidów Formuły 1.
AeroSeven to samochód, który ma pokazać, że Caterham chce się rozwijać i już niedługo wprowadzi do oferty nowe modele. Ma też prezentować stylistykę przyszłych samochodów brytyjskiej marki.
Czas na nowoczesność
Caterham Seven to wyjątkowy samochód, którego korzenie sięgają 1957 roku, gdy zadebiutowała "siódemka" Lotusa. Teraz Caterham chce zaproponować coś nowego, model bardziej obudowany, z lepszą aerodynamiką, który zachowa ducha modelu Seven. Model koncepcyjny zaprezentowany w Singapurze otrzymał nadwozie z włókna węglowego i jako pierwszy samochód w historii marki – kontrolę trakcji.
Za napęd Caterhama AeroSeven odpowiada tradycyjny już u brytyjskiej marki 2-litrowy silnik Forda, który po kilku poprawkach oferuje 240 KM. Moc ta pozwala, aby mały samochód osiągnął 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund. Napęd tradycyjnie przekazywany jest na tylną oś za pomocą przekładni manualnej, w tym przypadku 6-biegowej, a zastosowane zawieszenie garściami czerpie z rozwiązań znanych z bolidów Formuły 1.
AeroSeven to samochód, który ma pokazać, że Caterham chce się rozwijać i już niedługo wprowadzi do oferty nowe modele. Ma też prezentować stylistykę przyszłych samochodów brytyjskiej marki.
Czas na nowoczesność
Caterham Seven to wyjątkowy samochód, którego korzenie sięgają 1957 roku, gdy zadebiutowała "siódemka" Lotusa. Teraz Caterham chce zaproponować coś nowego, model bardziej obudowany, z lepszą aerodynamiką, który zachowa ducha modelu Seven. Model koncepcyjny zaprezentowany w Singapurze otrzymał nadwozie z włókna węglowego i jako pierwszy samochód w historii marki – kontrolę trakcji.
Za napęd Caterhama AeroSeven odpowiada tradycyjny już u brytyjskiej marki 2-litrowy silnik Forda, który po kilku poprawkach oferuje 240 KM. Moc ta pozwala, aby mały samochód osiągnął 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund. Napęd tradycyjnie przekazywany jest na tylną oś za pomocą przekładni manualnej, w tym przypadku 6-biegowej, a zastosowane zawieszenie garściami czerpie z rozwiązań znanych z bolidów Formuły 1.
AeroSeven to samochód, który ma pokazać, że Caterham chce się rozwijać i już niedługo wprowadzi do oferty nowe modele. Ma też prezentować stylistykę przyszłych samochodów brytyjskiej marki.
Czas na nowoczesność
Caterham Seven to wyjątkowy samochód, którego korzenie sięgają 1957 roku, gdy zadebiutowała "siódemka" Lotusa. Teraz Caterham chce zaproponować coś nowego, model bardziej obudowany, z lepszą aerodynamiką, który zachowa ducha modelu Seven. Model koncepcyjny zaprezentowany w Singapurze otrzymał nadwozie z włókna węglowego i jako pierwszy samochód w historii marki – kontrolę trakcji.
Za napęd Caterhama AeroSeven odpowiada tradycyjny już u brytyjskiej marki 2-litrowy silnik Forda, który po kilku poprawkach oferuje 240 KM. Moc ta pozwala, aby mały samochód osiągnął 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund. Napęd tradycyjnie przekazywany jest na tylną oś za pomocą przekładni manualnej, w tym przypadku 6-biegowej, a zastosowane zawieszenie garściami czerpie z rozwiązań znanych z bolidów Formuły 1.
AeroSeven to samochód, który ma pokazać, że Caterham chce się rozwijać i już niedługo wprowadzi do oferty nowe modele. Ma też prezentować stylistykę przyszłych samochodów brytyjskiej marki.
Czas na nowoczesność
Caterham Seven to wyjątkowy samochód, którego korzenie sięgają 1957 roku, gdy zadebiutowała "siódemka" Lotusa. Teraz Caterham chce zaproponować coś nowego, model bardziej obudowany, z lepszą aerodynamiką, który zachowa ducha modelu Seven. Model koncepcyjny zaprezentowany w Singapurze otrzymał nadwozie z włókna węglowego i jako pierwszy samochód w historii marki – kontrolę trakcji.
Za napęd Caterhama AeroSeven odpowiada tradycyjny już u brytyjskiej marki 2-litrowy silnik Forda, który po kilku poprawkach oferuje 240 KM. Moc ta pozwala, aby mały samochód osiągnął 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund. Napęd tradycyjnie przekazywany jest na tylną oś za pomocą przekładni manualnej, w tym przypadku 6-biegowej, a zastosowane zawieszenie garściami czerpie z rozwiązań znanych z bolidów Formuły 1.
AeroSeven to samochód, który ma pokazać, że Caterham chce się rozwijać i już niedługo wprowadzi do oferty nowe modele. Ma też prezentować stylistykę przyszłych samochodów brytyjskiej marki.
Czas na nowoczesność
Caterham Seven to wyjątkowy samochód, którego korzenie sięgają 1957 roku, gdy zadebiutowała "siódemka" Lotusa. Teraz Caterham chce zaproponować coś nowego, model bardziej obudowany, z lepszą aerodynamiką, który zachowa ducha modelu Seven. Model koncepcyjny zaprezentowany w Singapurze otrzymał nadwozie z włókna węglowego i jako pierwszy samochód w historii marki – kontrolę trakcji.
Za napęd Caterhama AeroSeven odpowiada tradycyjny już u brytyjskiej marki 2-litrowy silnik Forda, który po kilku poprawkach oferuje 240 KM. Moc ta pozwala, aby mały samochód osiągnął 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund. Napęd tradycyjnie przekazywany jest na tylną oś za pomocą przekładni manualnej, w tym przypadku 6-biegowej, a zastosowane zawieszenie garściami czerpie z rozwiązań znanych z bolidów Formuły 1.
AeroSeven to samochód, który ma pokazać, że Caterham chce się rozwijać i już niedługo wprowadzi do oferty nowe modele. Ma też prezentować stylistykę przyszłych samochodów brytyjskiej marki.
Czas na nowoczesność
Caterham Seven to wyjątkowy samochód, którego korzenie sięgają 1957 roku, gdy zadebiutowała "siódemka" Lotusa. Teraz Caterham chce zaproponować coś nowego, model bardziej obudowany, z lepszą aerodynamiką, który zachowa ducha modelu Seven. Model koncepcyjny zaprezentowany w Singapurze otrzymał nadwozie z włókna węglowego i jako pierwszy samochód w historii marki – kontrolę trakcji.
Za napęd Caterhama AeroSeven odpowiada tradycyjny już u brytyjskiej marki 2-litrowy silnik Forda, który po kilku poprawkach oferuje 240 KM. Moc ta pozwala, aby mały samochód osiągnął 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund. Napęd tradycyjnie przekazywany jest na tylną oś za pomocą przekładni manualnej, w tym przypadku 6-biegowej, a zastosowane zawieszenie garściami czerpie z rozwiązań znanych z bolidów Formuły 1.
AeroSeven to samochód, który ma pokazać, że Caterham chce się rozwijać i już niedługo wprowadzi do oferty nowe modele. Ma też prezentować stylistykę przyszłych samochodów brytyjskiej marki.