Włoski supersamochód wzbudza wielkie pożądanie, mimo że od jego rynkowego debiutu minęły już 4 lata. Fani motoryzacji wzdychają do niebanalnej linii nadwozia, lakierów o wspaniałych kolorach, silnika o potężnych możliwościach oraz doskonałego napędu na cztery koła...
Czy cud techniki na czterech kołach można ulepszyć? Firma BF performance podjęła trudne wyzwanie. Jak prezentuje się efekt prac? Niewprawne oko będzie miało spory problem ze wskazaniem modyfikacji. Nic dziwnego, bowiem BF performance powstawiło na dyskretne zmiany, które podkreślą charakter piekielnego Lambo.
Pierwszą atrakcję odkrywa się na parkingu. Próbując dostać się do wnętrza należy... unieść drzwi. Za sprawą jednego z najbardziej lubianych przez tunerów rozwiązań Gallardo upodobniło się do starszego brata – modelu Murcielago. Wślizgując się do kabiny trafiamy do znacznie mocniej wyprofilowanych, wyścigowych foteli kubełkowych. Aby nie kontrastowały z resztą kabiny obszyto je czarną skórą. Kierowca pragnący poczuć się niczym w wyczynowym bolidzie może dodatkowo zamówić 5-punktowe pasy oraz klatkę bezpieczeństwa. Modyfikacje w kabinie kończy pakiet karbonowych inkrustacji oraz kamera pełniąca rolę wstecznego lusterka.
Kolejnych zmian można doszukać się po opuszczeniu wnętrza pachnącego skórą. Pod przednim oraz tylnym zderzakiem pojawiły się karbonowe dyfuzory. Dodatkowy docisk aerodynamiczny pozyskano montując na pokrywie silnika spojler z włókna węglowego. Podobnym materiałem ozdobiono też przedział silnikowy.
Zwieńczeniem zmian stały się 3-częściowe alufelgi. Czarne felgi obuto oponami o wyczynowym rodowodzie - Pirelli Corsa. Kierowca może więc liczyć na dodatkową porcję przyczepności na zakrętach. Pełne wykorzystanie bolidu z 10-cylindrowym silnikiem o pojemności 5 litrów będzie dane tylko nielicznym.
Napęd 4x4 z wiskotycznym sprzęgłem rozdziela moc w uwzględnieniem aktualnej sutuacji, co w połączeniu ze stadem 520 rumaków czyni Gallardo przeraźliwie szybkim. Wóz potrafi przyśpieszyć od 0 do 100 km/h w 4 sekundy oraz uzyskać 315 km/h.
Choć pakiet modyfikacji zaproponowany przez BF performance nie odmienił radykalnie wizerunku Lambo jednak sprawił, że wóz stał się jeszcze bardziej unikatowy. W końcu to właśnie istota tuningu...
Łukasz Szewczyk