W niedzielę ostatni wyścig tego sezonu. Firma Bridgestone ponownie dostarczy dwa różne komplety opon. Jednak przed weekendem Grand Prix dyrektor ds. rozwoju opon wyścigowych Hirohide Hamashima dzieli się obawami: - Spodziewamy się „grainingu" opon (tworzenie się drobnych kuleczek gumy na powierzchni pogarszających przyczepność).
Powierzchnia toru Interlagos jest często zabrudzona, co w połączeniu z krętą środkową partią toru może powodować silny „graining". Tor jest zdradliwy i opony na nim wcale nie 'cierpią' na tyle, ile by się można spodziewać. Warunki pogodowe mogą wywierać duży wpływ, szczególnie, gdyby było tak gorąco, jak w ubiegłym roku - twierdzi Japończyk.
W zeszłym sezonie opony, jakie przeznaczyła na tor w Brazylii firma Bridgestone były trochę zbyt miękkie, co doprowadzało do zbytniego ich zużycia w czasie wyścigu. - W tym roku spodziewamy się, że średnia i miękka mieszanka będą dobrą kombinacją - mówi Hamashima. - Dodatkowo, ta zmiana będzie dla zespołów wyzwaniem, bo nawierzchnia toru jest w tym roku zupełnie nowa.
_ bmw-sauber.com _