BMW X6 M50d: piękna i bestia
Gdy X6 debiutowało na światowych rynkach, niewielu fachowców wróżyło temu przerośniętemu crossoverowi sukces. Rynek zareagował jednak zupełnie odwrotnie. Mimo stosunkowo wysokiej ceny, BMW sprzedawało się świetnie. Niedawny lifting i wprowadzenie do oferty najmocniejszego w historii firmy diesla, ma dodatkowo wzmocnić pozycję auta w tym niszowym segmencie. Bawarczyk może przez najbliższych kilka miesięcy spać spokojnie, bo rywale spod znaku Audi i Mercedesa są dopiero w fazie projektowania i wstępnych testów.
Obecnie to najbardziej rozpoznawalny model w palecie niemieckiego producenta. Garbata sylwetka czyni go widocznym z daleka, natomiast w pełni LED-owe oświetlenie ma konkurować z systemem stosowanym od kilku lat przez Audi. Równie charakterystyczne jest wybrzuszenie na masce oraz dwie, potężnych rozmiarów chromowane nerki. Z tyłu najmocniejszego diesla poznamy po emblemacie M z prawej strony pokrywy bagażnika i dwóm trapezoidalnym końcówkom układu wydechowego. Całość osadzona na 20-calowych obręczach ze stopów lekkich prezentuje się bardzo masywnie.