BMW X1 xDrive28i

None

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

/ 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

/ 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

/ 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

/ 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

/ 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

/ 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

/ 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

/ 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

/ 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

10 / 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

11 / 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

12 / 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

13 / 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

14 / 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

15 / 15Krawężniki mu niestraszne

Obraz
© Piotr Mokwiński

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka