BMW serii 7 - tym będą wozić VIP-ów na szczycie NATO
Biuro Ochrony Rządu odebrało zamówione przez siebie limuzyny. Po odrzuceniu jednego z trzech oferentów, proteście, przywróceniu uczestnika i wygraniu przez niego postępowania przetargowego BOR wzbogacił się o 20 BMW serii 7. W najbliższym czasie samochody posłużą od obsługi szczytu NATO w Warszawie i Światowych Dni Młodzieży. Czym będą jeździć ważni goście tych wydarzeń?
Czym będą jeździć politycy?
Biuro Ochrony Rządu odebrało zamówione przez siebie limuzyny. Po odrzuceniu jednego z trzech oferentów, proteście, przywróceniu uczestnika i wygraniu przez niego postępowania przetargowego BOR wzbogacił się o 20 BMW serii 7. W najbliższym czasie samochody posłużą od obsługi szczytu NATO w Warszawie i Światowych Dni Młodzieży. Czym będą jeździć ważni goście tych wydarzeń?
Postępowanie przetargowe dotyczyło dostarczenia 20 samochodów. Choć BOR na pierwszym miejscu stawia bezpieczeństwo, nie może działać ponad prawem o zamówieniach publicznych. Jak wynika z dokumentacji ujawnionej przez jednostkę, głównym czynnikiem wyboru była cena, która o wyborze dostawcy zdecydowała w 80 proc. W 20 proc. o wyborze zdecydowała długość okresu gwarancji. W przypadku BMW wyniosła ona 72 miesiące. Za 20 samochodów Biuro Ochrony Rządu zapłaciło 7 598 000 zł, co oznacza, że cena jednego samochodu wyniosła 379 900 zł.
Póki co BOR nie odpowiedział na nasze pytanie dotyczące wersji i wyposażenia zamówionych limuzyn. Odpowiedzi być może nie doczekamy się wcale, gdyż głównym zadaniem jednostki jest ochrona najważniejszych osób, a wyjawienie wszystkich szczegółów dotyczących aut, którymi są one wożone, narażałoby je na szwank. Zobaczmy więc, co oferuje BMW serii 7 i jakie elementy można do niego zamówić.
Silniki
Bawarska firma od lat kojarzona jest ze sportowymi wrażeniami. By je wywołać, konieczne są mocne jednostki napędowe. W ofercie serii 7 najwyższą mocą legitymuje się odmiana 750i z benzynową jednostką o pojemności 4,4l i mocy 450 KM. Taki samochód kosztuje nie mniej niż 490 700 zł. Najtańsza "siódemka" wyposażona jest w silnik Diesla o pojemności 3,0 l i mocy 265 KM. By stać się właścicielem takiej limuzyny, trzeba wyłożyć co najmniej 400 400 zł.
Wyposażenie standardowe
Samochody BMW uchodzą za słabo wyposażone w podstawowej konfiguracji. Inaczej jest jednak z serią 7. W każdym egzemplarzu znajdziemy między innymi system wzywający pomoc w razie wypadku, system aktywnego bezpieczeństwa, aluminiowe felgi, opony typu runflat, skórzaną tapicerkę, listwy wykończeniowe z drewna i aluminium, pneumatyczne zawieszenie, system rekuperacji energii kinetycznej, 8-biegową automatyczną skrzynię, aktywny tempomat, reflektory LED, wyświetlacz typu head-up, dwustrefową klimatyzację, kamerę cofania, nawigację czy zestaw głośnikowy wysokiej jakości.
Wyposażenie dodatkowe
Bogata lista wyposażenia podstawowego nie oznacza oczywiście, że u dilera nic nie można już dokupić. Klient decydujący się na serię 7 może wzbogacić swoją limuzynę o pakiet sportowy M (niespełna 22 tys. zł lub nieco ponad 26 tys. zł - w zależności od silnika), wykończenie wnętrza Pure Excellence (10 141 zł), pakiet Executive Longue obejmujący bardziej komfortowe tylne fotele z masażem i wentylacją (63 130 zł), specjalną tapicerkę skórzaną Merino (44 622 zł) czy opcję ozdobną BMW Individual za 55 777 zł.
To oczywiście tylko niektóre pozycje z dostępnej listy. Liczy ona kilkadziesiąt propozycji i obejmuje wszystkie aspekty wyposażenia auta, które mogą przyjść nam do głowy.
Co się stanie z limuzynami?
Biuro Ochrony Rządu zamówiło 20 BMW serii 7. Ich debiut w służbie będzie gorący. Już w czasie wakacji będą przydatne do obsługi szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży. Co będzie z nimi potem? Jak informuje BOR, pozostaną w majątku jednostki. Oznacza to, że będą na co dzień służyć do wożenia najważniejszych osób w państwie. Tak się składa, że mamy właśnie 20 ministerstw. Wiele wskazuje więc na to, że po prostu będą służyć resortom.
Tomasz Budzik, moto.wp.pl