BMW serii 6 Gran Coupe
Przepych i dynamika
Gran Coupe do bezpośredni rywal Mercedesa CLS-a i Porsche Panamery. Ten z pozoru niszowy segment stał się w krótkim czasie modny i dla koncernów premium dochodowy.
Gran Coupe do bezpośredni rywal Mercedesa CLS-a i Porsche Panamery. Ten z pozoru niszowy segment stał się w krótkim czasie modny i dla koncernów premium dochodowy. To nie tylko wyścig zbrojeń i elegancji, lecz również ładnie opakowana dostateczna praktyczność i powiew luksusu. Szóstka po kosmetycznym liftingu zgubiła kilka zmarszczek. Projektanci poprawili zderzaki, w miejsce biksenonowych świateł zainstalowali w pełni LED-owe reflektory dostępne w standardzie, a także dołożyli po jednym szczeblu w każdej z potężnych nerek zdobiących front auta. W katalogu znajdziemy też kilka nowych wzorów aluminiowych obręczy, automatyczne domykanie drzwi (3500 zł), a także M-Pakiet dodający autu sportowego pazura. Nadwozie mierzy aż 501 centymetrów długości i 189,5 szerokości.
Wystarczy jednak uruchomić program sportowy, aby BMW przeistoczyło się w typowego drapieżcę. 3-litrowy motor wysokoprężny udowadnia wówczas, że stworzono go do dawania radości z jazdy. Faktycznie. 313 koni mechanicznych i 630 Nm momentu obrotowego zapewnia świetną elastyczność, niezależnie od prędkości obrotowej i wybranego przełożenia. W tym trybie zawieszenie mocno się usztywnia, układ kierowniczy staje się bardziej precyzyjny, a LED-owy wyświetlacz zmienia barwy na czerwone.