Błędy przy wymianie opon. Możesz za nie drogo zapłacić
Lepsze opony należy założyć na tył
Październik jest dla wielu kierowców tradycyjnym miesiącem na zmianę ogumienia. Warto zawczasu wiedzieć o błędach, które bywają popełniane przez samych kierowców, jak i przez pracowników zakładów wulkanizacyjnych.
Stwierdzenie "Lepsze opony zakładamy na przód" to popularne przekonanie, które często powtarzane jest nawet przez wulkanizatorów. No cóż, wydaje się logiczne. W sytuacji, gdy jeździmy ostrożnie i w sprzyjających warunkach, lepsze opony z przodu mogą skrócić drogę hamowania w trudnej sytuacji, a także szybciej się zużyją, co wyrówna bieżnik w stosunku do tylnych opon. Jeśli jednak zależy nam na maksymalnym bezpieczeństwie, lepiej umieścić opony z głębszym bieżnikiem na tylnej osi. Będą one efektywniejsze na mokrych nawierzchniach, które są bardziej zdradliwe i zwiększają ryzyko poślizgu. Utrata przyczepności tylnej osi na mokrym asfalcie jest znacznie bardziej niebezpieczna niż w przypadku osi przedniej.