Brak ubezpieczenia
Skutki pozornej oszczędności, bądź zwykłego niedbalstwa wynikającego z braku OC, mogą być bardziej dotkliwe i odczuwalne dla naszej kieszeni, niż jesteśmy w stanie sobie to wyobrazić i mogą ciągnąć się latami. W razie braku polisy, odszkodowania wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, a następnie zwraca się do sprawcy o zwrot kosztów. W przypadku drobnej stłuczki sprawca nieposiadający ubezpieczenia OC musi liczyć się z pokryciem wydatków na naprawę uszkodzonego auta we własnym zakresie.
Bardziej dotkliwe konsekwencje czekają sprawcę poważniejszego wypadku. W takiej sytuacji, oprócz odszkodowania za naprawę samochodu, będzie musiał zapłacić także za leczenie poszkodowanych, pokryć koszty ewentualnego zadośćuczynienia za kalectwo lub śmierć (albo wypłacać dożywotnią rentę). Niechlubny rekordzista musiał oddać w 2013 roku prawie 1,5 mln złotych.