Bezpieczne samochody według NHTSA
Amerykanie weryfikują Europejczyków
Amerykańska instytucja zajmująca się bezpieczeństwem, NHTSA, opublikowała listę przebadanych w swoich laboratoriach samochodów spełniających najostrzejsze wymogi
Zmotoryzowani Starego Kontynentu wysoko cenią swoje bezpieczeństwo. Dlatego też na dobrą sprzedaż mogą liczyć tu przede wszystkim samochody, które otrzymają pozytywną opinię EuroNCAP. Wartość przyznawanych przez tę organizację gwiazdek została jednak ostatnio zakwestionowane przez Amerykanów. Teraz przedstawiają oni listę samochodów, które zasługują na zaufanie klientów. Oto te z nich, które można kupić w Europie.
Wielu miłośników samochodów ma dość pobłażliwy stosunek do amerykańskiej motoryzacji. „Jankesom” zarzuca się małą wydajność silników i nie najlepsze wykonanie wnętrza. Za oceanem inaczej podchodzi się również do kwestii bezpieczeństwa. Przed kilkoma tygodniami IIHS, czyli Insurance Institute for Highway Safety, wprowadziło nowy typ zderzeń czołowych jako kolejny element sprawdzania poziomu ochrony oferowanej przez auta. Samochód uderza w nim w przeszkodę mniejszym fragmentem maski niż w europejskich crash testach. Nowej próby nie zdały auta z Niemiec – Audi, Mercedes i BMW. Teraz inna amerykańska instytucja zajmująca się bezpieczeństwem, National Highway Traffic Safety Administration, opublikowała listę przebadanych w swoich laboratoriach samochodów spełniających najostrzejsze wymogi.
Warto zaznaczyć, że podczas prób zderzeniowych Amerykanie wykorzystywali małe manekiny odzwierciedlające kobiety. W Europie do tej pory wykorzystywano tylko męskie kukły. Doprowadziło to do tego, że producenci samochodów - projektując auta tak, by mogły one osiągnąć jak najlepsze wyniki – zadbali tylko o bezpieczeństwo mężczyzn i nieco wyższych kobiet.