Sportowe szaleństwa za własne pieniądze
Za każdym razem, gdy słyszymy o kierowcach, którzy popełniają drastyczne wykroczenia na publicznych drogach, wraca temat możliwości szybkiej jazdy na zamkniętych obiektach. Choć liczba i jakość torów wyścigowych w Polsce pozostawia wiele do życzenia, to przy odrobinie chęci i środków znajdziemy odpowiednie miejsce, w którym w bezpieczny sposób można się wyszaleć. Jednak wielu kierowców rezygnuje z takiej zabawy, gdyż w przypadku ofert większości ubezpieczycieli na torze nie obowiązuje AC.
By przekonać się, jak jest w naszym przypadku, musimy rozszyfrować zapisy Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU). Należy mieć świadomość, że towarzystwa nie wspominają wprost o wyłączeniu ubezpieczenia w przypadku jazdy na torze. To pojęcie zapisane jest w definicji rajdów, zawodów, jazd treningowych czy konkursowych. Dlatego w przypadku szkody powstałej podczas poruszania się po torze, obiekcie niebędącym jezdnią przeznaczoną dla ruchu drogowego, ubezpieczycielowi łatwo będzie uniknąć zapłacenia odszkodowania. Cała sprawa zostanie zakwalifikowana jako trening lub jazda próbna. Aby tak się nie stało, należy przed zakupem AC porównać oferty i sprawdzić, które towarzystwa umożliwiają rozszerzenie podstawowego zakresu ochrony. Oczywiście za stosowną dopłatą.
rel="nofollow">Tniemy ceny OC i AC! Sprawdź>>>