Autocasco: kiedy firma nie wypłaci ci odszkodowania?
Oto niektóre sytuacje, które mogą sprawić, że firma ubezpieczeniowa odmówi wypłacenia odszkodowania.
Dokładnie czytaj umowę
Wśród zmotoryzowanych popularny jest pogląd, że wykupienie polisy AC chroni właściciela samochodu w każdym przypadku. Jest jednak inaczej, a powody, dla których towarzystwo ubezpieczeniowe może odmówić zwrotu kosztów naprawy auta, mogą być zaskakujące.
Polisa AC chroni nas przed stratami, które wiążą się z kradzieżą samochodu, zdarzeniami losowymi lub jego uszkodzeniem z naszej winy. Wybierając konkretną ofertę, powinniśmy jednak dokładnie przejrzeć umowę. Zawiera ona ogólne warunki ubezpieczenia, a wśród nich wyłączenia, czyli sytuacje, w których na zwrot pieniędzy nie ma co liczyć. Najczęściej używaną przez ubezpieczycieli furtką jest zapis o rażącym niedbalstwie ubezpieczonego.
Oto niektóre sytuacje, które mogą sprawić, że firma ubezpieczeniowa odmówi wypłacenia odszkodowania. Oczywiście każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie, warto jednak zdawać sobie sprawę z okoliczności, w których dochodzenie rekompensaty prawdopodobnie będzie wymagało od nas sądowej batalii, a na dodatek może okazać się nieskuteczne.
Bez pieniędzy za telefon
Telefon komórkowy to dla kierowcy doskonała pomoc, gdy dojdzie do awarii samochodu, albo też stłuczki. Niestety za kierownicą nadużywamy tego udogodnienia. Rozmowa, a przede wszystkim pisanie SMS-ów, na co również decyduje się część zmotoryzowanych, to źródło rozproszenia, które niebezpiecznie zwiększa ryzyko spowodowania wypadku. Policja szacuje, że co czwarte zdarzenie na polskich drogach ma związek z używaniem telefonu komórkowego za kółkiem. Nic więc dziwnego, że na taki stan rzeczy zareagowali ubezpieczyciele.
Do rzadkości nie należy już odmowa wypłaty odszkodowania z AC za straty spowodowane przez kierowcę, który przyzna się do używania telefonu w czasie jazdy. Firmy ubezpieczeniowe korzystają tu z zapisu o rażącym niedbalstwie ubezpieczonego. Chodzi tu zarówno o przypadki doprowadzenia do zderzenia podczas rozmowy telefonicznej czy pisania SMS-a, jak też o zdarzenia, u podłoża których leży sięgnięcie po upuszczony aparat. Nawet jeśli odwołamy się od decyzji o odmowie wypłaty odszkodowania, podczas procesu przeciwko nam przemówi billing.
Sportowe szaleństwa za własne pieniądze
Za każdym razem, gdy słyszymy o kierowcach, którzy popełniają drastyczne wykroczenia na publicznych drogach, wraca temat możliwości szybkiej jazdy na zamkniętych obiektach. Choć liczba i jakość torów wyścigowych w Polsce pozostawia wiele do życzenia, to przy odrobinie chęci i środków znajdziemy odpowiednie miejsce, w którym w bezpieczny sposób można się wyszaleć. Jednak wielu kierowców rezygnuje z takiej zabawy, gdyż w przypadku ofert większości ubezpieczycieli na torze nie obowiązuje AC.
By przekonać się, jak jest w naszym przypadku, musimy rozszyfrować zapisy Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU). Należy mieć świadomość, że towarzystwa nie wspominają wprost o wyłączeniu ubezpieczenia w przypadku jazdy na torze. To pojęcie zapisane jest w definicji rajdów, zawodów, jazd treningowych czy konkursowych. Dlatego w przypadku szkody powstałej podczas poruszania się po torze, obiekcie niebędącym jezdnią przeznaczoną dla ruchu drogowego, ubezpieczycielowi łatwo będzie uniknąć zapłacenia odszkodowania. Cała sprawa zostanie zakwalifikowana jako trening lub jazda próbna. Aby tak się nie stało, należy przed zakupem AC porównać oferty i sprawdzić, które towarzystwa umożliwiają rozszerzenie podstawowego zakresu ochrony. Oczywiście za stosowną dopłatą.
Kierowca bez prawa jazdy
Zdecydowana większość ubezpieczycieli odmówi wypłacenia odszkodowania, jeśli wypadek czy stłuczkę spowodował kierowca, który nie posiadał prawa jazdy. Zanim więc pożyczymy komuś samochód, sprawdźmy, czy na pewno posiada on odpowiednie uprawnienia. Dotyczy to także osób, które odprowadzają nasz samochód lub wykonują dla nas usługi. Świetnym przykładem może być tu głośna sprawa rozstrzygnięta przez słupski sąd na korzyść ubezpieczyciela. Odmówił on wypłaty odszkodowania za uszkodzenie spowodowane przez pracownika myjni samochodowej, który parkował auto po jego umyciu, gdyż mężczyzna nie posiadał prawa jazdy.
Towarzystwa ubezpieczeniowe prawdopodobnie będą też próbowały odmówić wypłacenia odszkodowania, jeśli samochodem kierowała osoba z zatrzymanym przez policję prawem jazdy.
Kradzież samochodu, dokumentów i kluczyka
Polisa Autocasco pozwala nam nie martwić się perspektywą kradzieży samochodu. Trzeba jednak pamiętać, że ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, jeśli przyczyniliśmy się do kradzieży swoim niedbalstwem. Najczęściej chodzi o pozostawienie dowodu rejestracyjnego i kluczyków w miejscu ułatwiającym złodziejowi zadanie - na przykład w kieszeni płaszcza pozostawionego na restauracyjnym wieszaku.
Nie każdy przypadek, w którym tracimy samochód, dokumenty i kluczyki, będzie oznaczał brak odszkodowania. Jeśli doszło do napadu, obrabowania domu i przy okazji samochodu, kradzieży kieszonkowej, a nawet auto skradziono, gdy pozostawiłeś uruchomiony silnik, by otworzyć lub zamknąć bramę, towarzystwo ubezpieczeniowe będzie musiało zapłacić.
Zapominasz o bezpieczeństwie? Zapomnij o pieniądzach
Wielu ubezpieczycieli stosuje wyłączenie, które mówi o odmowie wypłaty odszkodowania za straty wynikłe ze stoczenia się pojazdu, jeśli użytkownik nie pozostawił go z zaciągniętym hamulcem ręcznym.
Batalia o pieniądze czeka nas również wtedy, gdy przez cały rok jeździmy na letnim ogumieniu lub nie zdecydujemy się na czas zmienić go na zimowe. Jeśli do zdarzenia dojdzie w warunkach, w których lepiej sprawdziłyby się "zimówki", towarzystwo ubezpieczeniowe najprawdopodobniej spróbuje odmówić wypłaty odszkodowania.
Z problemami z odszkodowaniem trzeba się liczyć także wtedy, gdy wypadek nastąpi po wygaśnięciu ważności przeglądu technicznego. W tym przypadku ubezpieczyciel będzie musiał jednak dowieść, że to zły stan pojazdu był przyczyną zaistnienia szkody.
Typowym przypadkiem jest również odmowa wypłaty świadczenia z AC za szkodę spowodowaną przez kierowcę będącego pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Zamieszki na twój koszt
Większość towarzystw ubezpieczeniowych w swoich umowach zaznacza, że nie będzie pokrywać szkód powstałych w wyniku ataków terrorystycznych oraz zamieszek. Oznacza to, że jeśli zamierzamy parkować w okolicy stadionów lub trasy przemarszu demonstrantów, może się okazać, iż wydatek na polisę okaże się zupełnie bezzasadny.
Przed podpisaniem umowy ubezpieczenia Autocasco należy uważnie zapoznać się z warunkami, jakie oferuje dany firma. Dzięki temu możemy wybrać ofertę firmy, która oferuje największy zakres ochrony, a także będziemy wiedzieć, jakich zachowań się wystrzegać.
Źródło: Rzecznik Ubezpieczonych
tb/
