Kilka linii transportowych w Meksyku zaoferowało autobusy tylko dla kobiet w ramach pilotażowego programu ochrony pasażerek przed molestowaniem seksualnym - informuje w środę agencja AFP.
Według prokuratury w stolicy Meksyku, w 2007 r. do 14 proc. przypadków molestowania, przemocy seksualnej i gwałtów doszło w środkach transportu komunalnego, czyli w metrze i autobusie.
Od poniedziałku co 20-30 minut autobusy najpopularniejszych linii są przeznaczone wyłącznie dla kobiet. Już wcześniej w metrze wprowadzono o pełnych godzinach kursy, na których do trzech pierwszych wagonów wstęp mają tylko panie.
"Podróżowanie w kobiecym towarzystwie jest dużo przyjemniejsze. Mimo że mam 58 lat, mężczyźni przyklejają się do mnie. Można sobie wyobrazić, co robią młodym dziewczynom" - powiedziała Alejandra Lugo.
"Do wagonu metra można wejść dziewicą, a wyjść w ciąży" - żartuje 21-letnia Linda Perez.
Jose Aragon, który od 13 lat jest kierowcą, mówi, że musiał "pomagać kobietom, które były napastowane przez mężczyzn", a kilkakrotnie nawet wezwać policję. (PAP)