Audi S6 i S7 Sportback
Inżynieria mocy
Te niepozornie wyglądające samochody mają 4-litrowe, 8-cylindrowe silniki o mocy 420 KM i maksymalnym momencie 550 Nm. Są w stanie rozpędzać się do setki w 4,6 s. i mknąć z prędkością, dochodzącą do 290 km/h
Te niepozornie wyglądające samochody mają 4-litrowe, 8-cylindrowe silniki o mocy 420 KM i maksymalnym momencie 550 Nm. Są w stanie rozpędzać się do setki w 4,6 s. i mknąć autostradą w okolicach Monachium z prędkością, dochodzącą do 290 km/h. Może się popsuł prędkościomierz? Nie, to po prostu nowe Audi S6 i S7 Sportback. Najmocniejsze w rodzinie. Nawet podczas tak szybkiej jazdy, można bez przeszkód słuchać krystalicznie czystej, cicho płynącej z głośników Bang&Olufsen, ulubionej muzyki. Tak, wcale nie musi być głośno! Zestaw audio ma funkcję tłumienia niepożądanych dźwięków, takich jak hałas powietrza, omiatającego karoserię i ryk silnika... Oto perfekcyjna inżynieria mocy. Wiele zalet i jedna, wielka wada. Jaka? O tym za chwilę. Poznajcie najnowsze Audi S6 i S7 Sportback.
Na parkingu pod lotniskiem w Monachium czeka kilkanaście nieskazitelnie czystych, z pedanterią zaparkowanych „od linijki” samochodów. Na pierwszy rzut oka, wydaje się, że to przecież znane modele A6 i A7 Sportback, a więc już żadna sensacja. Nawet już nie nowość. Tajemnicę zdradzają dopiero szczegóły, jak umieszczony na osłonie chłodnicy, dyskretny znaczek z napisem S6 lub S7, podwójne końcówki wydechu i pokryte srebrnym lakierem osłony lusterek. Najmocniejsze wersje o wiele łatwiej rozpoznać po wielkich, 20-calowych kołach i ogromnych tarczach hamulcowych, które wypełniają niemal całą przestrzeń wewnątrz obręczy. Standardowe są piekielnie mocne, ale jeśli dla kogoś to za mało, może zamówić sobie tarcze ceramiczne.