Audi A7 Sportback 3.0 TFSI - benzyna daleko przed dieslem
Wydawać by się mogło, że w luksusowych limuzynach silniki benzynowe mają coraz mniejsze znaczenie. Przeważają diesle, które zapewniają odpowiednią dynamikę jazdy oraz nie wymuszają częstych postojów na stacjach benzynowych. Czy zatem benzyniaki mają jeszcze rację bytu? Audi A7 Sportback z takim właśnie motorem pod maską dowodzi, że tak.
Inżynierom Audi, za 3-litrowy silnik V6 biturbo o mocy 333 KM zamontowany w tym A7 należą się gromkie brawa. Jest świetny. Zapewnia bardzo dobre osiągi (5,3 s do setki), a jednocześnie spala zaskakująco mało paliwa (10 l/100 km w trasie i 13 l/100 km w mieście). Do tego pracuje niezwykle kulturalnie i bardzo gładko rozwija moc. Jazda z tym silnikiem pod maską to prawdziwa przyjemność. Wiele osób uważa, że silniki Diesla dorównały już benzynowym, a nawet je przegoniły. Nic bardziej mylnego. Podróż A7 z motorem zasilanym bezołowiówką jest na to najlepszym dowodem. To esencja tego, czego oczekuje się od silnika.
Na uwagę zasługuje także siedmiostopniowa skrzynia biegów s-tronic, która bardzo dobrze współpracuje z V-szóstką. Przełożenia zmieniane są gładko, a czas reakcji jest bardzo krótki. To, można powiedzieć, połączenie wręcz idealne.
Bardzo dobry układ napędowy sprawia, że podróż Audi A7 Sportback, z punktu widzenia kierowcy, to bardzo przyjemne doznanie. Auto spontanicznie reaguje na komendy i sprawia, że można się z nim zżyć. To fakt nie bez znaczenia – w końcu A7 powstało głównie po to, aby w komforcie pokonywać setki kilometrów. I rzeczywiście. Jazda tym samochodem praktycznie w ogóle nie męczy.
Wewnątrz jest cicho, a pozycję za kierownicą bez problemu można dopasować do siebie. W testowanym egzemplarzu pomagały w tym elektrycznie regulowane fotele (z pamięcią ustawień) oraz kolumna kierownicza. Dobre wrażenie zarówno w trasie jak i w mieście robi zawieszenie, które jest nieco twardsze niż w klasycznych limuzynach, ale nawet na 21-calowych felgach świetnie radzi sobie z polskimi drogami. Można rzec, że udało się zachować idealny balans pomiędzy komfortem, a sportem. Dodatkowym wspomagaczem jest tutaj adaptacyjne zawieszenie, które skutecznie walczy z przechyłami nadwozia na zakrętach.
Podobnie jak kierowca, również pasażerowie nie powinni mieć powodów do narzekań. Komfort podróży także z perspektywy ich siedzeń jest wysoki. Bez problemów można sobie uciąć drzemkę. Warto jednak pamiętać, że z racji szybko opadającego dachu, problem z miejscem nad głową na tylnej kanapie mogą mieć wysokie osoby. Na szczęście przestrzeni na kolana raczej nie powinno brakować. A7 Sportback ma 535-litrowy bagażnik, ale podczas pakowania tam dużych bagaży warto wziąć pod uwagę to, że jest on długi, ale stosunkowo płytki.
Testowany egzemplarz kosztował prawie 600 tys. zł. Za taką cenę na jego wyposażeniu znalazły się m.in. noktowizor rozpoznający kształt ludzi, nagłośnienie Bang & Olufsen, asystent automatycznego parkowania (niezwykle przydatny na zatłoczonych parkingach), wyświetlacz head-up (zaskakujące jest to, jak łatwo się do niego przyzwyczaja i ciężko odzwyczaja), światła wykonane w 100 proc. w technologii LED, nawigacja korzystająca z intenetu LTE czy ogrzewanie postojowe sterowane drugim pilotem. Bez większego problemu można uznać, że niczego tu nie brakuje.
Audi A7 Sportback powstało tak naprawdę od zera (nie mówimy tutaj o rozwiązaniach technicznych, bo te pochodzą głównie z A6)
. Z perspektywy broszur, nikt tak naprawdę nie wie, jakie to auto powinno być – czy nieco mniej luksusowe niż A8, a może bardziej reprezentacyjne niż A6. Jeżdżąc nim odnosi się jednak wrażenie, że to coś zupełnie innego niż te dwa modele. To auto z pewnością nakierowane na kierowcę, który chce mieć samochód o niebanalnej, ale jednocześnie eleganckiej sylwetce, zapewniający wysoki komfort oraz bardzo dobre osiągi. Czy testowane A7 Sportback jest warte każdej złotówki z 572 900 zł? Naszym zdaniem tak.
Mateusz Pietruszka, moto.wp.pl
"Audi A7 Sportback" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "benzynowy, biturbo" |
Pojemność silnika cm3 | "2995" |
Moc KM / przy obr./min | "333/5300-6500" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "440/2900 - 5300" |
Skrzynia biegów | "siedmiobiegowa, automatyczna" |
Prędkość maksymalna km/h | "250" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "5,3" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "10/6,2/7,6" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "13/10/11" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "535" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4974/1911/1420" |
Cena wersji podstawowej w zł | "225 440" |
Cena testowanego modelu w zł | "572 900" |
Plusy | null |
Minusy | null |