Audi A3 Cabriolet i S3 Limousine
Ładne, ale nie dla rodziny
None
Kompakty sprawdzają się najlepiej jako hatchbacki, ewentualnie kombi. Są one zwyczajnie za małe, aby wyglądały dobrze w bardziej "prestiżowych" wersjach nadwoziowych. Dlatego też próby robienia z nich sedanów, coupe czy kabrioletów zwykle nie wyglądają zbyt zachęcająco. Niewielkie wymiary kompaktów zwyczajnie nie pozwalają odpowiednio wymodelować tyłu samochodu, przez co najczęściej otrzymujemy sedany z bagażnikiem wyglądającym jak przyklejony na siłę, i kabriolety, których materiałowy dach zachodzi niemal na tylne światła. Okazuje się jednak, że wcale tak być nie musi, co chce nam udowodnić Audi swoim nowym A3 Cabriolet oraz S3 Limusine, którymi mieliśmy niedawno okazję jeździć.
Obie wersje pojawią się w salonach wiosną przyszłego roku. Póki co znane są jedynie ceny dla rynku niemieckiego, z których wynika że S3 Limousine będzie nieznacznie tylko droższe od S3 Sportback (który kosztuje u nas 160 tys. zł). Za A3 Cabriolet zapłacimy natomiast najpewniej około 120-130 tys. zł, która to cena ulegnie obniżce, wraz z wprowadzeniem słabszych odmian silnikowych.