Alfa Romeo Stelvio
Alfa Romeo Stelvio Quadrifoglio
Pierwszy SUV z herbem Mediolanu i familii Visconti na masce, od początku wzbudza zasłużone emocje. Będąc w prostej linii mechanicznym krewniakiem modelu Giulia (z którym powstaje na jednej taśmie produkcyjnej), startuje z wysokiej półki. Sam producent dyskretnie wspomina o tym, że Stelvio ma szansę pobić rekord prędkości dla swojej klasy, na słynnej Nordschleife toru Nurburgring. W 510-konnej wersji Quadrifoglio, napędzanej benzynowym 2.9-l.V6 BiTurbo jest to jak najbardziej realne. Zwłaszcza, że korzystająca z tej samej konfiguracji Giulia upokorzyła tam czołowych niemieckich i japońskich rywali.
Pierwszy SUV z herbem Mediolanu i familii Visconti na masce od początku wzbudza zasłużone emocje.
Będąc w prostej linii mechanicznym krewniakiem modelu Giulia (z którym powstaje na jednej taśmie produkcyjnej), startuje z wysokiej półki. Sam producent dyskretnie wspomina o tym, że Stelvio ma szansę pobić rekord prędkości dla swojej klasy na słynnej Nordschleife toru Nurburgring. W 510-konnej wersji Quadrifoglio, napędzanej benzynowym 2.9-l.V6 BiTurbo jest to jak najbardziej realne. Zwłaszcza że korzystająca z tej samej konfiguracji Giulia upokorzyła tam czołowych niemieckich i japońskich rywali.
Stelvio dostępne będzie oczywiście także w nieco spokojniejszych wersjach niż Quadrifoglio Verde. Pod maską może pracować dwulitrowy, czterocylindrowy silnik o mocy 280 KM. Jest też szansa, że w przyszłości pojawi się solidny diesel. Oba oferowane obecnie silniki benzynowe współpracują z 8-biegowym automatem opracowanym przez ZF. Napęd przekazywany jest naturalnie na koła obu osi.
Producent szczyci się idealnym rozkładem masy w swoim nowym SUV-ie. Dzięki wyważeniu 50:50 auto ma gwarantować stabilność i łatwość prowadzenia, zwłaszcza w tych bardziej dynamicznych warunkach. To właśnie trakcja jest asem atutowym w przypadku Giulii i niewykluczone, że Stelvio także tego argumentu użyje, by pokonać niektórych mocniejszych rywali z klasy SUV w pogoni za laurem Nordschleife.