14 silników do wyboru
Paleta jednostek napędowych także i dziś robi spore wrażenie. Pod maską "Beczki" pracowały motory cztero- i sześciocylindrowe o mocy od 54 do 182 koni mechanicznych. 280 CE przyspieszał do setki w 9,9 sekundy i rozpędzał się maksymalnie do 200 km/h. Co ciekawe, to jednak wysokoprężna wersja 240D okazała się przebić popularnością wszystkie pozostałe. 2,4-litrowy diesel generował skromne 64 KM (71 KM od końca 1979 r.) stanowiąc kompromis między osiągami, zużyciem paliwa i trwałością. W połowie 1980 r. do oferty wprowadzono pierwszego turbodiesla. Sześciocylindrowy motor o pojemności 3 litrów i mocy 123 koni mechanicznych znajdował się na szczycie cennika. Po wielu modyfikacjach przetrwał do końca lat 90. w kolejnych modelach Mercedesa.
Piotr Mokwiński