Szeroka paleta nadwoziowa
Najpopularniejszym nadwoziem W123 był bez wątpienia sedan. Zaraz za nim plasowało się w rankingach sprzedaży rodzinne kombi. To pierwsza tego typu karoseria w historii koncernu. Model pokazano w 1977 i do dziś Mercedes nieprzerwanie produkuje taki wariant na Klasie E. Co ciekawe, na rynku wtórnym można spotkać egzemplarze w wersji kombi na bazie W114/115. Zabudową zajmowały się jednak zewnętrzne firmy. Jedna z nich to Binz, która nazywała swój samochód "universal" lub po prostu kombi.
Oprócz klasycznych wariantów, mury fabryki opuszczało także coupe. Początkowo tylko z silnikami benzynowymi: 230C, 280C i 280CE. W późniejszym czasie do oferty dołączył diesel 300CD występujący również w mocniejszej, turbodoładowanej wersji. Łącznie wyprodukowano blisko 100 egzemplarzy. Niewiele ich przetrwało w dobrej kondycji, więc to właśnie ich ceny najszybciej rosną.
W momencie debiutu dwudrzwiowego W123, zaprezentowano równolegle odmianę Long. 7 i 8-miejscowe "Beczki" z wysokoprężnymi silnikami spotkały się ze sporym zainteresowaniem branży hotelarskiej. Wciąż można je spotkać w krajach arabskich, gdzie obok hoteli, wiernie służą wielodzietnym rodzinom i jako taksówki.