| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12175/mercedes-klasac-25lat-01.jpeg',550,413) ) |
| --- | Najpopularniejszy model marki Mercredes-Benz: 6 milionów egzemplarzy, cztery generacje, 3 wersje nadwoziowe. …A wszystko zaczęło się od skromnego modelu 190, który ze względu na swe niepokaźne - jak na Mercedesa - rozmiary okrzyknięty został mianem „Baby Benz”. Klasa C obchodzi jubileusz ćwierćwiecza!
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12175/mercedes-klasac-25lat-02.jpeg',550,412) ) |
| --- | Kiedy opracowywano Mercedesa-Benza 190 – protoplastę klasy C, klasa E reprezentowana była przez legendarny model W123, który przez wielu do dzisiaj uznawany jest za najbardziej udany model z gwiazdą na masce. 190-ka była od niego aż o 30cm krótsza i o 10 cm węższa. Ważyła o 280 kg mniej, co zapewniało mniejsze zużycie paliwa. Właśnie ekonomika eksploatacji, oraz mniejsze wymiary ułatwiające manewrowanie w mieście miała być głównym atutem odróżniający ten model Mercedesa. Dotychczas bowiem marka kojarzona była głównie z limuzynami i autami sportowymi, a nie wygodnymi w codziennej eksploatacji samochodami.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12161/mercedes-klasac-25lat-03.jpeg',550,413) ) |
| --- | Pierwsze egzemplarze Mercedesa 190 napędzane były czterocylindrowymi silnikami o mocy 90 KM, zaś wersje 190 E z mechaniczno/elektronicznym wtryskiem rozwijały moc 122 KM. Wprowadzony do oferty w 1983 roku nowy silnik diesla (wersja 190 D) pozwalał zużywać średnio tylko 6,6 ropy na 100 km. To był wtedy wynik wręcz doskonały, a fakt, że motory te pozbawione były turbiny zwiększał jeszcze ich żywotność. Jak podaje producent, po niemieckich drogach wciąż jeździ blisko ćwierć miliona Mercedesów 190. Wolno przypuszczać, że w Polsce aut tych może być nawet więcej.
WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII
Czas pokazał, że “Baby Benz” na dobre przyjął się, i już jako klasa C doskonale radzi sobie na rynku. Największym jego rywalem jest obecnie BMW Serii 3, które od początku wyróżniało się bardziej drapieżną, sportową powierzchownością. Najwyraźniej projektanci Mercedesa poważnie wzięli to sobie do serca, bo najnowsza generacja klasy C wyraźnie zabiega o względy najmłodszej klienteli. Paradoksalnie więc, chociaż klasa C jest coraz starsza - bo obchodzi już jubileusz ćwierćwiecza - to ma coraz bardziej młodzieżowy charakter.