10 przydatnych dodatków samochodowych
Lista wyposażenia dodatkowego w nowych autach to często kilka stron zapisanych drobnym drukiem. Sprzedawcy sugerują, aby wybrać z niej w zasadzie wszystko, dzięki czemu cena miejskiego samochodu z wartości znajdującej się w naszym zakresie budżetowym, zmienia się w równowartość willi z ogrodem i basenem. Część z tych "niezbędnych" dodatków to faktycznie wysysacze pieniędzy i niezbyt przydatne gadżety, z których pewnie nigdy nie skorzystamy. Ale część to faktycznie użyteczne rozwiązania, dzięki którym jazda autem staje się przyjemniejsza, bezpieczniejsza i bardziej komfortowa. Oto lista 10 dodatków, które warto dokupić do swojego auta.
10 przydatnych dodatków za które warto dopłacić
Sprzedawcy sugerują, aby wybrać z niej w zasadzie wszystko, dzięki czemu cena miejskiego samochodu z wartości znajdującej się w naszym zakresie budżetowym, zmienia się w równowartość willi z ogrodem i basenem. Część z tych "niezbędnych" dodatków to faktycznie wysysacze pieniędzy i niezbyt przydatne gadżety, z których pewnie nigdy nie skorzystamy. Ale część to faktycznie użyteczne rozwiązania, dzięki którym jazda autem staje się przyjemniejsza, bezpieczniejsza i bardziej komfortowa. Oto lista 10 dodatków, które warto dokupić do swojego auta.
Wygodne fotele
To nie jest zbyt częsty dodatek na listach dostępnych opcji.
Ale jeśli jest wybór, to bezwzględnie zdecydować się należy na te wygodniejsze. W samochodowym siedzisku nierzadko spędza się kilka godzin na dobę. Zatem kupując auto należy zwrócić na ten element baczną uwagę. Przed decyzją odbyć kilka jazd próbnych, a ostatecznie posiedzieć w nim nawet 15 minut. Jeśli wszystko nam pasuje, to ten samochód warto kupić.
System automatycznego hamowania
W testach zderzeniowych EuroNCAP dostaje się za niego dodatkowe punkty
Doceniły go organizacje sprawdzające bezpieczeństwo aut, doceniają i producenci. Prawdopodobnie w nieodległym czasie będzie to wyposażenie obowiązkowe auta, tak jak ABS czy ESP. Układ automatycznego hamowania współpracuje z systemem wykrywania kolizji. Podejmuje działanie, gdy kierowca nie przedsięweźmie żadnych kroków, aby uniknąć zderzenia. Działa przy niskich prędkościach (gdzie może całkowicie zatrzymać auto), jak i wysokich, gdzie będzie starał się ograniczyć prędkość przed zderzeniem.
System ostrzegający przed kolizją
To coraz powszechniej montowany dodatek w nowych autach.
Producenci sami doskonale wyczuli koniunkturę na tego typu rozwiązania i montują je we wszystkich klasach samochodów. A jeśli mamy tendencję do niezbyt szczegółowej obserwacji otoczenia, czy wręcz gapiostwa, to to urządzenie może oszczędzić sporo wydatków. Niektóre firmy oferują także tego typu systemy ostrzegające przed potencjalnym zderzeniem z pieszym czy zwierzęciem na drodze. Bezpieczeństwo jest warte wydanych pieniędzy.
Monitor "martwego pola"
*Sprawdzanie otoczenia auta w lusterku to nie jest powszechna umiejętność. *
Gdyby było inaczej, to pewnie liczba kolizji na drogach znacznie by spadła. Ale nawet zerkając w lusterko przy zmianie pasa, zdarza się nie zauważyć auta jadącego obok. Jeśli znalazło się ono w martwym polu widzenia to kłopoty gotowe. Ten automatyczny detektor ostrzeże nas, najczęściej sygnałem świetlnym na lusterku bocznym, że nie mamy obok siebie wolnej przestrzeni na manewr.
Kamera cofania
*Manewrowanie na parkingach, czy wjazd tyłem do garażu nie każdemu przychodzi z łatwością. *
A nawet ci, którzy radzą sobie z tym bez kłopotu, także doceniają możliwość spojrzenia, czy przestrzeń bezpośrednio za autem jest wolna. Bez wątpienia przydatny i użyteczny gadżet, ale nie zastępuje używania lusterek.
Head up display (HUD)
Nadal trochę futurystyczne i "gadżeciarskie" urządzenie w samochodach.
To jednak pozory. Wywodzący się z lotnictwa wyświetlacz nie jest tylko fajnym dodatkiem. Kierowca faktycznie rzadziej musi odrywać wzrok od drogi, by sprawdzić wskazania nawigacji lub samochodowych zegarów. Dane są wyświetlane albo na przejrzystym, dodatkowym ekranie, albo bezpośrednio na przedniej szybie, przed oczami prowadzącego pojazd.
Automatyczne światła drogowe
Producenci oświetlenia i samochodowi od lat pracują nad udoskonaleniem działania reflektorów.
Obecnie można już zamówić lampy w technologii LED z matrycowym systemem emisji światła. Dzięki takim rozwiązaniom, można niemal cały czas jeździć "na długich", bez ryzyka oślepiania kierowców jadących z przeciwka. A przecież lepiej oświetlona droga to większy komfort kierowcy i bezpieczeństwo dla innych jej użytkowników. Nie jest to jeszcze tani dodatek, ale jeśli ktoś ma na to fundusze, to będą dobrze wydane pieniądze.
Podgrzewane fotele i kierownica
To element wyposażenia dodatkowego dostępny nawet w klasie mini.
Realnie patrząc, w większości samochodów wyższych segmentów, to często jest już standard. Wsiadanie do wychłodzonego zimą auta, mającego nawet welurową, nie skórzaną tapicerkę, to nie jest zbyt miłe doznanie. Do tego wieniec kierownicy odmrażający palce. Dobrodziejstwo elektrycznego grzania doceni każdy, kto go zasmakuje.
USB i Bluetooth
W zasadzie standardowy element systemów "infotainment" w nowoczesnych autach.
Dzięki niemu podłączymy i naładujemy telefon, smartfon itd. Sparowanie go z systemem pozwoli na odtwarzanie w audio samochodu utworów zgromadzonych w pamięci zewnętrznego urządzenia, rozmowy przez system głośnomówiący, internetowy streaming. Jeśli nie jest w wyposażeniu standardowym, to warto go dokupić.