Dołączany napęd na cztery koła jest gorszy od stałego
Idąc dalej w mitologię, najlepszy napęd na cztery koła do samochodu osobowego to quattro. Prawda jest taka, że jest to jedno z najgorszych rozwiązań do auta szosowego. To fakt, że Audi wprowadziło rewolucję w tej dziedzinie, ale dopiero nowoczesne systemy działają naprawdę skutecznie w różnych sytuacjach. Napęd z dołączaną tylną osią potrafi przynajmniej tyle samo co klasyczna konstrukcja z centralnym dyferencjałem, a przy tym kosztuje mniej i jest lżejszy. Proste testy potwierdzają, że nie od samej konstrukcji napędu bierze się jego skuteczność. Ważne są inne systemy wsparcia, takie jak kontrola trakcji, która też jest elementem całego układu napędowego.