Trwa ładowanie...

Policja prowadzi akcję "Niechronieni uczestnicy ruchu". I dobrze, bo mamy duży problem

W piątek 29 marca funkcjonariusze w całym kraju prowadzą akcję "Niechronieni uczestnicy ruchu". Policjanci będą zwracać szczególną uwagę na wykroczenia kierowców względem pieszych, a mandaty są w tym przypadku wysokie.

Policja prowadzi akcję "Niechronieni uczestnicy ruchu". I dobrze, bo mamy duży problemŹródło: Policja
dqobfyi
dqobfyi

Akcja na niechronionych

Komenda Główna Policji informuje, że w ramach ogólnopolskich działań baczniejszym nadzorem objęte będą przejścia dla pieszych. Chodzi przede wszystkim o "zebry" zlokalizowane na ruchliwych ulicach, gdzie ruch pieszych nie jest regulowany za pomocą świateł. Funkcjonariusze będą również sprawdzać te miejsca, w których wcześniej dochodziło do wypadków z udziałem niechronionych uczestników ruchu, czyli pieszych, rowerzystów czy motocyklistów.

Jedną z najczęściej łamanych przez polskich kierowców zasad jest zakaz wyprzedzania na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim - z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany sygnalizacją. Nie wolno też omijać jadącego w tym samym kierunku pojazdu, który hamuje lub zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Kierowca, widząc pojazd, który zwalnia przed przejściem lub się zatrzymał, powinien przewidywać, że pieszy już znajduje się na przejściu, albo właśnie na nie wchodzi.

W przypadku rowerzystów - których ze względu na dobrą pogodę jest coraz więcej – podstawową zasadą jest ustąpienie podczas skręcania w przecznicę pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost ścieżką rowerową. Niebezpiecznym wykroczeniem przeciwko rowerzystom i pieszym jest ignorowanie nakazu zatrzymywania się przed skorzystaniem ze strzałki warunkowego skrętu. Przed ruszeniem należy się dobrze rozejrzeć, bo na jezdnię w każdej chwili wkroczyć może pieszy lub wjechać rowerzysta.

Srogie kary

Niechroniony uczestnik ruchu nie ma żadnych szans w zderzeniu z ważącym ponad tonę samochodem. Dlatego taryfikator mandatów przewiduje surowe kary dla tych, którzy łamią przepisy w tym zakresie. 500 zł mandatu grozi za omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, ale zatrzymał się, by przepuścić pieszego przez przejście.

East News
Źródło: East News, fot: Piotr Jedzura/REPORTER

Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu policjant może nałożyć mandat w wysokości 350 zł. Taka sama kara grozi kierowcy skręcającemu w drogę poprzeczną, który nie ustąpi pierwszeństwa przechodzącemu przez nią pieszemu.

dqobfyi

Wyprzedzanie na przejściu lub bezpośrednio przed nim uszczupli portfel kierowcy o 200 zł. Kary przewidziano również dla pieszych. Wejście na "zebrę" przy czerwonym świetle kosztować może 100 zł.

Przerażające statystyki

Niestety, pod względem bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu nie mamy się czym pochwalić. Co szósta piesza śmiertelna ofiara wypadku na terenie Unii Europejskiej ginie w Polsce. W Niemczech ginie o 40 proc. mniej pieszych, choć nasi zachodni sąsiedzi są dwukrotnie liczniejszym narodem.

Według najnowszego raportu Komendy Głównej Policji w 2018 r. aż 40 proc. wszystkich ofiar wypadków stanowili piesi. W 7,6 tys. zdarzeń zginęło 803 pieszych, a 6,9 tys. zostało rannych. Do 90 proc. potrąceń dochodzi w terenie zabudowanym.

Do największej liczby wypadków z udziałem pieszych dochodzi od października do stycznia. W rozkładzie tygodniowym najbardziej niebezpieczny okazuje się piątek. Można więc powiedzieć, ze termin policyjnej akcji nie jest przypadkowy. Największa liczba potrąceń ma miejsce w godzinach popołudniowych – od 16 do 19.

W 2018 r. aż 67 proc. wypadków z udziałem pieszych spowodowali kierowcy. Mamy więc wiele do poprawy, a w pierwszej kolejności musi zmienić się podejście części zmotoryzowanych do pieszych i rowerzystów. Choć to nie z myślą o nich wybudowano drogi, mają takie samo prawo, by z nich korzystać.

dqobfyi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dqobfyi
Więcej tematów