Zostawiła dziecko w upalny dzień w aucie. Samochód sam zareagował
Podczas letnich upałów nie jest łatwo o wszystkim pamiętać. Niektórym nawet zdarza się zostawić dziecko lub zwierzaka w aucie, w warunkach zagrażających życiu. Na ten brak wyobraźni Nissan opracował lek. Zobaczcie nagranie poniżej.
Oto nowy system Nissana - rear door alert. Innowacja ta ma na celu zakończyć raz na zawsze ten niebezpieczny problem. Zastosowany sposób nie należy do najbardziej skomplikowanych systemów - komputer pokładowy zapamiętuje otwarcie tylnych drzwi, a w przypadku zamknięcia przednich i odejścia od auta bez ponowengo otwarcia drzwi tylnych, samochód zaczyna trąbić, jakby chciał powiedzieć: "halo zostawiłeś coś z tyłu!".
Bardzo intrygujący sposób, od razu przykuwa uwagę, no bo jak samochód może trąbić, skoro nikogo w nim nie ma? Swoją drogą, policja mogłaby to wziąć pod lupę, jako nieuzasadnione korzystanie z klaksonu, za które u nas mandat wynosi 100 zł. Oczywiście mamy nadzieję, że nigdy tego nie zrobi.
Dziwne, że nikt wcześniej nie wpadł na tak prosty pomysł. Mamy nadzieję, że technologia Nissana zapoczątkuje pracę nad podobnymi systemami i wkrótce będą one instalowane do każdego auta w standardzie. Najnowszy Pathfinder (2018) ma już mieć ten system bez dopłaty.