Trwa ładowanie...
duc645y
14-04-2008 17:44

Zawodnicy Orlen Teamu rozpoczynają sezon

duc645y
duc645y

Startem załogi Krzysztof Hołowczyc z pilotem Jeanem-Marc Fortinem w Rajdzie Tunezji, zawodnicy Orlen Teamu rozpoczynają sezon rywalizacji o Puchar Świata FIM. Dla motocyklistów zespołu pierwszą imprezą będzie w maju Rajd Sardynii.

W planach startowych załogi Hołowczyc-Fortin jest w tym roku udział we wszystkich czterech eliminacjach Pucharu Świata FIM w rajdach terenowych. Pierwszą będzie Rajd Tunezji (24 kwietnia-2 maja), kolejnymi Rajd Transiberico (20-25 maja w Portugalii i Hiszpanii), Rajd dos Sertos (18-28 czerwca w Brazylii i Argentynie) oraz na koniec sezonu Rajd Dubaju (25-31 października).

"Początek sezonu będzie dla nas bardzo trudny. W ciągu dwóch miesięcy planujemy wystartować w czterech rajdach. Pomiędzy terenowymi imprezami w Portugalii i Brazylii, pojedziemy w Rajdzie Polski. Nie wyobrażam sobie, aby mogło mnie zabraknąć w czerwcu na starcie wáMikołajkach, tym bardziej, że w przyszłym roku Rajd Polski będzie eliminacją mistrzostw świata. We wrześniu czeka nas jeszcze Rajd Orlen, a starty zakończymy w Dubaju. W dwóch rajdach w kraju pojedziemy Peugeotem 207 S2000, w rajdach terenowych Nissanem przygotowywanym w dziale sportu firmy w RPA" - powiedział PAP Krzysztof Hołowczyc.

W dwóch pierwszych tegorocznych rajdach Hołowczyc wystartuje samochodem przygotowanym na Rajd Dakar, który został odwołany z powodu zagrożenia bezpieczeństwa zawodników. W Brazylii załoga pojedzie nowym samochodem.

duc645y

"Auto będzie miało krótszy przód, mocniejszy silnik, dodatkowo wzmocnione zawieszenie. Dzięki temu będzie nim łatwiej jechać po bezdrożach, bez obaw o uszkodzenie przedniej części nadwozia. Nowy samochód jest nam także potrzebny ze względów logistycznych, gdyż przerwa między rajdami jest zbyt krótka, aby można było auto wyremontować i przetransportować, nawet drogą lotniczą, do Ameryki Południowej. W ubiegłym sezonie Puchar Świata FIM zdobył były rajdowy mistrz świata Hiszpan Carlos Sainz, w tym roku - nie kryję - chcę walczyć o to trofeum" - dodał Hołowczyc.

Program startów motocyklistów zespołu w tegorocznym sezonie nie pokrywa się całkowicie z załogami samochodów. Trzech zawodników - kapitan zespołu, mistrz świata w klasie 450 ccm Jacek Czachor, Marek Dąbrowski i Jakub Przygoński po raz pierwszy w tegorocznym sezonie wezmą udział w dniach 4-11 maja w Rajdzie Sardynii. W czerwcu - w Rajdzie dos Sertos, w październiku planują dwie imprezy kończące sezon - w dniach 4-11 października Rajd Faraonów w Egipcie, dwa tygodnie później Rajd Dubaju.

"Wszystkie tegoroczne imprezy są trudne, ale największym wyzwaniem będzie dla nas start wáBrazylii i Argentynie. Wcześniej Rajd dos Sertoes był rozgrywany tylko w Brazylii, ale poáodwołaniu Por las Pampas, część etapów maábyć przeprowadzona także w Argentynie. To bardzo trudny, typowo terenowy rajd i najdłuższy w całym kalendarzu. Startuje tam zawsze spora grupa kierowców z Ameryki Południowej, którzy na swoim terenie są bardzo trudnymi rywalami. Odcinki specjalne w Argentynie mają być zbliżone do tych, na których w przyszłym roku pojedziemy w amerykańskiej edycji Dakaru.

Moim celem jest powtórzenie wyniku z ubiegłego roku, gdy zdobyłem tytuł mistrza świata. Rajdy w Egipcie i Dubaju to pustynne klasyki, aáten ostatni należy do grupy moich najbardziej ulubionych rund Pucharu Świata. Mistrzowski tytuł, który wywalczyłem w poprzednim sezonie zobowiązuje. Nasz zespół stać naápowtórzenie tego wyniku" - powiedział PAP Jacek Czachor.

duc645y

W pierwszej eliminacji Pucharu Świata FIM - Rajdzie Sardynii Polacy pojadą motocyklami typu enduro. W kolejnych imprezach będą już jeździli KTM-ami przystosowanymi do imprez długodystansowych. Czachor będzie dysponował motocyklem w klasie 450 ccm, Dąbrowski seryjnym w klasie 700 ccm, Przygoński wersją specjalną w której nie będzie żadnych ograniczeń związanych z wymianą części.

"Motocykl Marka Dąbrowskiego to tzw. sprzęt produkcyjny, w którym wszystkie podzespoły są zaznaczone i zakres wymiany części jest poważnie ograniczony. Marek jest już w dobrej formie, sporo trenuje i choć nadal przechodzi rehabilitację, to nie mam obaw o jego formę. On dzisiaj lepiej jeździ na motorze niż ... podaje rękę na powitanie" - uważa kapitan zespołu Jacek Czachor.

duc645y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
duc645y
Więcej tematów