Wystający kawałek plastiku na desce rozdzielczej ma ważną rolę, o której mało kto wie
Samochody mają na pokładach coraz bardziej skomplikowane systemy. Wymagają licznych czujników, na które większość osób nie zwraca uwagi. Jednym z nich jest wystający, plastikowy element na szczycie deski rozdzielczej.
Dzisiaj już nikogo nie dziwi, że na zderzakach samochodów pojawiają się okrągłe wypustki. To oczywiście czujniki parkowania. Większą zagadką może być plastikowa tabliczka montowana zazwyczaj na atrapie chodnicy. Tam skrywa się radar umożliwiający działanie adaptacyjnego tempomatu. Podobne elementy można znaleźć też w środku.
Jednym z nich jest wystający kawałek plastiku znajdujący się na szczycie deski rozdzielczej. Możecie go zauważyć w niemal każdym samochodzie wyposażonym w klimatyzację automatyczną. Czasem jest okrągły, innym razem bardziej kanciasty, ale zawsze pełni tę samą funkcję. To czujnik analizujący poziom nagrzewania się wnętrza przez promienie słoneczne.
Dzięki danym zebranym przez ten sensor komputer sterujący klimatyzacją wie, co musi zrobić, by osiągnąć zadaną temperaturę. Przykładowo, wsiadając do rozgrzanego auta w słoneczny dzień i ustawiając "klimę" na 21 stopni będzie ona musiała działać inaczej niż kiedy jest pochmurno i chłodno.