Jedyny na świecie egzemplarz Mustanga AV-X10 trafi na aukcję zorganizowaną przez amerykańskie stowarzyszenie zrzeszające miłośników samolotów eksperymentalnych. Dochód ze sprzedaży auta ma pomóc młodym ludziom w spełnianiu marzeń o lotnictwie.
Dearborn Doll, bo taki przydomek otrzymał samochód, został specjalnie przygotowany przez fabrykę Forda. Przeróbkom, głównie stylistycznym poddano seryjnego Mustanga GT. Auto ma pod maską seryjny, 550-konny silnik o pojemności 4.6 l, w całości wykonany z aluminium.
Podczas tworzenia pojazdu projektanci czerpali swoje inspiracje garściami z samolotu z okresu drugiej wojny światowej, P-51 Mustang. Cały samochód został pomalowany specjalną farbą - Satin Silver, zaś przód i tył samochodu został pokryty charakterystycznym dla myśliwca żółtym malowaniem. Na dachu znalazło się logo US Air Force. Auto otrzymało również nowe, pięcioramienne koła, których malowanie ma przypominać śmigło samolotu.
Aby dopełnić lotniczego wyglądu, mustang został wykończony we wnętrzu specjalnie zaprojektowaną skórzaną tapicerką. Projektanci pomyśleli również o zegarach nawiązujących do tych, które można znaleźć w myśliwcu.
Ford mustang AV-X10 Dearborn Dolly zostanie wystawiony na sprzedaż 30 lipca, na festiwalu lotniczym AirVenture Oshkosh.
Jakub Wielicki