Wrocławscy projektanci tworzą nową Warszawę
Polska motoryzacja praktycznie nie istnieje. W naszym kraju produkuje się głównie samochody zachodnich koncernów, natomiast lista polskich marek jest niezwykle krótka. Terenowy Honker nie odnosi większych sukcesów, a luksusowy Leopard, choć bardzo ciekawy, jest autem dla niewielu. Projektanci z Wrocławia mają marzenie, aby to zmienić. Chcą nawiązać do historii polskiej motoryzacji i stworzyć nowoczesną wersję Warszawy, samochodu, który zmotoryzował powojenną Polskę.
Stworzenie następcy modelu Warszawa to pomysł dwóch mieszkańców Wrocławia - Michała Koziołka i Michała Puchalskiego. Pierwszego z nich poznaliśmy jako twórcę Syreny na Euro, samochodu, który stał się symbolem polskiej części mistrzostw Europy w piłce nożnej. Do prac nad nową Warszawą dołączyli też Adam Mally i Rafał Czubaj. Projektanci razem przygotowali szkice czterech wersji nadwozia, z których jedna zostanie wybrana do realizacji. Gotowe są też komputerowe wizualizacje, a aktualnie zespół szuka sponsorów, którzy wsparliby projekt.
Warszawa jest samochodem, do którego wielu Polaków ma duży sentyment. Jest też pewnym symbolem polskiej motoryzacji odradzającej się po II wojnie światowej. Wszystko to mimo faktu, że nie była to polska konstrukcja. Oryginalna Warszawa była samochodem budowanym na licencji radzieckiej Pobiedy. Samochody wyglądały niemal identycznie i bazowały na tych samych podzespołach. Dopiero z czasem Warszawa stawała się bardziej polska, gdy inżynierowie z FSO wprowadzali swoje modyfikacje – w tym najważniejsze z nich, czyli poprawiony silnik o mocy 70 KM i nadwozie typu sedan zaprojektowane przez Cezarego Nawrota.
(fot. Materiały prasowe) Teraz twórcy nowej Warszawy marzą o tym, aby po raz kolejny ten samochód wskrzesił polską motoryzację. To będzie bardzo trudne, ale stworzenie jednego lub kilku egzemplarzy jest w zasięgu wrocławskich projektantów. Michał Koziołek ma już doświadczenie zebrane podczas przygotowywania Syreny na Euro. Odnowienie i modyfikowanie tego auta kosztowało ok. 260 tys. zł, które udało się otrzymać od sponsorów. Podobnie teraz zespół tworzący następcę Warszawy szuka firm i osób, które mogą finansowo wesprzeć ten projekt.
Jeszcze nie wiadomo jak ostatecznie będzie wyglądać nowa Warszawa, ale wszystkie wrocławskie projekty mają wspólną cechę - nawiązują do oryginalnego modelu. Styl retro w połączeniu z pomysłowością dzisiejszych stylistów daje mieszankę, obok której nie da się przejść obojętnie. Nowoczesne i bardziej agresywne podejście do znanej formy przywołuje pozytywne wspomnienia.
Wszyscy powinniśmy trzymać kciuki za powodzenie tego projektu. Nie tylko z tego powodu, że nawiązuje do historii polskiej motoryzacji, ale też dlatego, że po prostu jest ciekawym pomysłem, który warto zrealizować.
sj, moto.wp.pl