Bitwa morska
Zjeżdżamy z promu i udajemy się w dalszą podróż. Dojeżdżamy do pierwszego punktu kontrolnego - Trzęsacz. Volvo z Piotrem jest w tyle. Prowadzi jacht Energa. Pierwsze zdziwienie, bo sądziłem, że auto będzie bezkonkurencyjne. Przewaga to aż 30 minut. Kilka zdjęć i ruszamy dalej.