Volkswagen Cross Polo 1.2 TSI: prawie jak SUV
Czy uważasz, że standardowe Polo wygląda mało atrakcyjnie? Jeśli tak, to jeszcze nic straconego. Dla takiej grupy osób Volkswagen przygotował specjalną wersję modelu pod nazwą Cross Polo. Czy takie auto jest jednak czymś więcej niż tylko stylową propozycją do miasta?
Po fabrycznym tuningu popularny model segmentu B prezentuje się naprawdę bojowo. Uterenowiony hatchback został wyposażony w plastikowe osłony ochronne na zderzakach, nadkolach, progach i dolnych częściach drzwi. Przedni i tylny zderzak zakończone są srebrnymi wstawkami, tak wykończone są także boczne lusterka. Szczególnie z dedykowanym lakierem metalizowanym Magma Orange, kontrastującym z ciemnymi nakładkami, samochód zwraca na siebie uwagę.
Również standardowo czarne "volkswagenowskie" wnętrze ożywiają pomarańczowe akcenty (uzależnione od lakieru nadwozia) - tego koloru są boczki drzwi, elementy foteli i szwy. Fajnym akcentem są również aluminiowe nakładki na pedałach.
W kabinie całkiem wygodnie mogą podróżować cztery osoby. Jeśli 280-litrowy bagażnik z podwójną podłogą okaże się za mały na wypad za miasto, z pomocą przychodzą relingi, które nie są tylko dodatkową ozdobą. Można do nich przymocować bagażnik dachowy o wadze maksymalnie 75 kg - zawsze coś.
Wracając do pytania ze wstępu, nie oszukujmy się, że VW Cross Polo to małe auto w teren. Podwyższone o zaledwie 15 mm zawieszenie nie pozwala na zbyt wiele. Zwiększony prześwit (do 176 mm) umożliwia pokonywanie niewielkich przeszkód (krawężniki, wyboje czy małe zaspy ze śniegu) bez obawy o szorowanie podwoziem. Dalsze wyprawy poza utwardzone drogi ogranicza napęd tylko na przednie koła - jak mocno byśmy chcieli, to pojazdu nie możemy wyposażyć w napęd na obie osie.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Chevrolet Cruze kombi kontra Ford Focus i Skoda Octavia: które kompaktowe kombi jest najlepsze
Cross Polo oferowane jest z trzema silnikami: benzynowymi 1.4/85 KM, 1.2 TSI/105 KM i wysokoprężnym 1.6 TDI w dwóch wariantach mocy: 90 lub 105 KM. Do napędu testowanego egzemplarza posłużył mocniejszy benzyniak z turbodoładowaniem. 105-konny motor dobrze sprawdza się pod maską Polo. Osiągi może nie wyglądają zbyt imponująco na papierze (9,9 s od 0 do 100 km/h), ale wrażenia zza kierownicy są pozytywne. Maksymalny moment 175 Nm jest już dostępny od 1550 obr./min., co powoduje, że samochód, mówiąc kolokwialnie, bardzo szybko "chce jechać".
Biegi ręcznej, 6-stopniowej skrzyni biegów wchodzą lekko, łatwo i przyjemnie. Na życzenie dostępna jest dwusprzęłowa przekładnia DSG. Spalanie? W trasie przy spokojnej jeździe można spokojnie zejść do ok. 6 l/100 km. Średnie zużycie paliwa w trybie mieszanym wyniosło 7,2 l benzyny na "setkę".
Zawieszenie dzielnie radzi sobie z nierównościami nawierzchni z wyjątkiem poprzecznych nierówności. Komfort jazdy zmniejszają duże obręcze kół, ale za to jak wyglądają! Większych uwag nie można mieć do układu kierowniczego. Niektórym przeszkadza jego zbyt duże wspomaganie, co jest kwestią gustu. Optymalną pozycję za kierownicą umożliwia jej dwustopniowa regulacja oraz fotele z regulacją wysokości, które zapewniają także dobre trzymanie boczne.
Polo w wydaniu Cross kosztuje od niecałych 60 tys. zł. Niemało, ale w zamian jest nieźle wyposażone: system ESP i asystent podjazdu, elektrycznie sterowane szyby i lusterka (podgrzewane), komputer pokładowy, centralny zamek z pilotem, kierownica, dźwignie zmiany biegów i hamulca ręcznego obszyte skórą, przednie i boczne poduszki powietrzne, światła przeciwmgielne i 17 calowe obręcze aluminiowe. Niestety na liście nie znalazła się nawet manualna klimatyzacja (dopłata 4 110 zł) czy radioodtwarzacz (1 050 zł).
Komu można polecić Volkswagena Cross Polo? Osobom aktywnym, oryginalnym, lubiącym wyróżniać się z tłumu i nie wymagającym od samochodu większych zdolności terenowych, a także mogących sobie pozwolić na duży wydatek na mały samochód.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Chevrolet Cruze kombi kontra Ford Focus i Skoda Octavia: które kompaktowe kombi jest najlepsze