Pod dyktando przedsiębiorców
Dość łatwo skojarzyć Craftera z Tiguanem. Oba modele mają podobne przody i te same, bardzo wydajne LED-owe światła. W obu przypadkach występują w one opcji, ale zdecydowanie warto do nich dopłacić. Komfort jazdy w nocy nieoceniony. Niezły jest też współczynnik oporu powietrza. Wynosi skromne 0,33. To wartość nieosiągalna dla większości konkurentów. Klient może także wybierać spośród trzech długości nadwozia. Furgon ze standardowym rozstawem osi ma 599 cm, nieco dłuższy 684 cm, a najdłuższy aż 739 cm długości. Do tego przewidziano trzy wysokości karoserii, a także wiele rodzajów zabudowy. Na życzenie nabywcy, może ich w zasadzie powstać niezliczona liczba. Producent współpracuje z niezależnymi wykonawcami, którzy elastycznie podchodzą do tematu specjalistycznych odmian.
Do napędu auta dostawczego najlepiej nadaje się silnik wysokoprężny. Ma spory moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów, dzięki czemu jazda z pełnym obciążeniem nie stanowi większego problemu. Inżynierowie Volkswagena postawili na 2,0 TDI spełniające wyśrubowane normy Euro 6. Ropniak występuje w trzech wersjach mocy: 102, 140 i 177 KM. Najsłabszy sprawdzi się przede wszystkim w mieście. W trasie brakuje mu elastyczności, a przy mocniejszym wietrze, rozpędzanie powyżej 100 km/h sprawia mu mnóstwo trudności. Jego prędkość maksymalna to 143 km/h. Osoby spędzające sporo czasu w trasie, powinny zdecydować się na najmocniejszy wariant. 177 koni mechanicznych wystarczy do bezpiecznego wyprzedzania.