Uratował swoje bmw przed powodzią. Zrobił to w niespotykany sposób
Ochrona swojego dobytku przed powodzią to naturalna rzecz. Ten pan przede wszystkim zajął się tym, co było dla niego najważniejsze: trzema bmw.
Entuzjasta niemieckiej motoryzacji postawił sobie za cel ochronić auta przed wodą. Poszło mu całkiem nieźle. Woda ledwo tknęła opony jego aut. Czerwone bmw ustawił na cegłach korzystając z podnośnika. Z początku spodziewał się, że wody będzie zaledwie do kostek. Szybko okazało się, że jego spekulacje były błędne. Na szczęście nie było problemu, żeby podnieść auto wyżej. Finalnie same cegły były już ustawione na poziomie około 50 cm.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Z dwoma pozostałymi autami zrobił inaczej. Pierwsze umieścił na przyczepie. W drugim miał założone wysokie opony terenowe oraz wysoko ustawione zawieszenie. Auto momentami było na granicy zalania, ale finalnie nic mu się nie stało.
Na nagraniu około 33 minuty widać, co stało się z samochodem jego sąsiadów. Całkowicie niezabezpieczone zostało zalane aż do poziomu siedzeń. Film też pokazuje całą historię jego zmagań z powodzią.