Uber wygrywa we Włoskim sądzie i nadal działa w tym kraju
We Włoszech wydano na początku kwietnia sądowy zakaz reklamowania i korzystania z aplikacji Uber dla pasażerów i kierowców. Jednak amerykańska firma walczy o swoje i to skutecznie. Wyrok został zawieszony.
Wniosek do włoskiego sądu skierowało środowisko taksówkarskie, niezadowolone z - ich zdaniem - nieuczciwej konkurencji. Sąd pierwszej instancji przychylił się do tego, ale po apelacji w drugiej instancji zawieszono wyrok zakazujący działalności Uberowi. Oznacza to, że w tym kraju wciąż można nie tylko korzystać z aplikacji, ale także ją reklamować.
Z ulgą odetchnęli klienci. Zadowoleni z przebiegu sprawy dalej mogą korzystać z tańszych i dużo prostszych usług. Włoskie organizacje konsumenckie Codacons i UNC twierdzą, że należy dać ludziom większy wybór zamiast go ograniczać.
Przypominamy także o problemach w czeskim Brnie, gdzie również niezadowoleni taksówkarze z poparciem władz miasta próbują wywalczyć zakaz na Ubera. Teoretycznie osiągnęli sukces, ale w praktyce również i tam decyzja sądu zakazująca używania aplikacji jest zawieszona. W Brnie Uber nadal działa.
W Polsce, gdzie nie ma żadnych spraw w sądzie, również można z niej korzystać, ale pracuje się nad ustawą, która ma zrównać kierowców taksówek i Ubera. Niestety zamiast równać w górę, żeby było taniej, ma być równane w dół, z niekorzyścią dla konsumentów.
źródło: Reuters