Tesla Model S
Na liście samochodów, którymi trzeba się przejechać przed odejściem z tego świata nie mogło zabraknąć czegoś z ery nowożytnej. Mimo, że kilka lat temu eksperci grzebali żywcem auta elektryczne, marka Tesla udowadnia, że można stworzyć coś ciekawego i zasilanego z akumulatora jednocześnie. Samochód nie dość, że ładnie wygląda, to jeszcze nie emituje spalin. Do tego w wersji P85D rozpędza się do 100 km/h 3,2 s, czyli szybciej niż wiele superaut takich jak choćby Ferrari 458 Italia.