Tragedia podczas rajdu we Włoszech
Do tragicznego wypadku doszło podczas 47. rajdu Rally Coppa Citta di Lucca we Włoszech. Na czwartym odcinku specjalnym jadący Peugeotem 207 Valerio Catelani - Daniela Bertoneri uderzyli w mur i stanęli w płomieniach. Oboje ponieśli śmierć na miejscu.
Po 3,5 km rajdu Coppa Citta di Lucca doszło do tragicznego wydarzenia - Peugot 207 S2000, którym jechali Valerio Catelani i jego pilot Daniela Bertoneri wpadł z wielką prędkością w mur i stanął w płomieniach.
37-latek i 34-latka, którzy prywatnie byli parą, nie zdołali się uratować i spłonęli żywcem. Auto próbowali gasić kibice i zatrzymujący się przy miejscu wypadku kolejne ekipy kierowców, jednak nie udało się im ugasić ognia. Na nic zdała się też interwencja służb ratowniczych.
To kolejna śmierć w rajdach samochodowych w ostatnim czasie. W czerwcu 2012 roku zginął pilot Gareth Roberts. Zabiła go bariera, która przeszyła auto.