Miejski samuraj
Toyota Yaris pierwszej generacji udowodniła, że można zdobyć szczyt jako samochód z aktualnej oferty producenta oraz utrzymać go mimo wprowadzenia nowej generacji. Niezawodność, ekonomia a także atrakcyjna stylistyka to główne walory, które pomogły jej w osiągnięciu sukcesu.
Wnętrze Yarisa w czasach premiery było niezwykle futurystyczne. Głównym sprawcą zamieszania stał się centralnie umieszczony wyświetlacz pozbawiony klasycznych zegarów. Ich miejsce zajął wyświetlacz wespół z graficznym wskaźnikiem. Kabina Toyoty jest prosta i funkcjonalna. Duża liczba schowków oraz intuicyjność obsługi urządzeń zainstalowanych na pokładzie pojazdu sprawia, że auto nie nastręcza żadnych kłopotów w codziennym użytkowaniu.
Bazowy silnik w jaki wyposażano "Yariskę" to litrowa jednostka napędowa wyposażona w system zmiennych faz rozrządu. Czterocylindrowy motor cechuje się niewielkim apetytem na paliwo przy zachowaniu rozsądnej dynamiki. Mały agregat świetnie radzi sobie z niską masą auta, dzięki czemu sprawne przemieszczanie się w ruchu miejskim nie stanowi większego problemu.