Trwa ładowanie...
wiadomości
24-12-2016 13:56

Toyota RAV4 przysmakiem gryzoni. Jest pozew

Toyota RAV4 przysmakiem gryzoni. Jest pozewŹródło: mat. producenta
d3xvvwh
d3xvvwh

Pewna Amerykanka złożyła pozew przeciwko Toyocie, po tym jak firma nie uznała reklamacji o wartości ponad 5,5 tys. dolarów. Okazało się, że okablowanie w modelu RAV4 jest zbyt smaczne i przyciąga gryzonie. Jak walczyć z niepożądanymi zwierzakami?

Wszystko dlatego, że wykonane jest z organicznego materiału na bazie soi. Przekonała się o tym pewna mieszkanka Florydy, gdy pewnego dnia miała problem z uruchomieniem Toyoty RAV4. Gdy zajrzała pod maskę okazało się, że musiało tam stacjonować stado małych gryzoni, które kompletnie zdewastowały całą wiązkę kabli wokół silnika. Co więcej, stało się to po dostarczeniu samochodu do serwisu na przegląd.

Serwis wycenił szkodę na 5,5 tys. dolarów, ale nie poczuł się zobowiązany do usunięcia szkody w ramach gwarancji. Toyota stwierdziła, że szkody spowodowane przez zwierzęta, w tym gryzonie, nie kwalifikują się do naprawy gwarancyjnej. Właścicielka nie zgodziła się z tym stanowiskiem i złożyła pozew do sądu tłumacząc, że szkoda wynika z tego, że izolacja okablowania jest wykonana na bazie soi.

Kilka lat temu producenci używali okablowania z izolacją z materiałów ropopochodnych, ale ze względów ekologicznych i ekonomicznych stosują rozwiązania organiczne. Te z kolei przyciągają zwierzęta.

d3xvvwh

To nie pierwszy taki przypadek. W 2015 roku inny właściciel Toyoty RAV4 złożył do agencji NHTSA skargę po tym, jak jego samochód doznał podobnych uszkodzeń. Mamy nadzieję, że Grzegorz Krychowiak, który na co dzień jeździ po Paryżu hybrydową Toyotą Rav4 nie boryka się z podobnym problemem.

Trabant - przysmak kun

Nie tylko Toyota boryka się z problemem "smacznych" podzespołów. Swego czasu enerdowskie Trabanty były przysmakiem gryzoni. Laminat, z którego były produkowane smakował, szczurom i kunom.

Te ostatnie potrafią zrobić naprawdę duże szkody i to w każdym samochodzie. Ich łupem padają elementy wygłuszające, gumowe węże, kable i plastik. Kuna podgryza drobne elementy powodując pod maską spustoszenie. W przypadku "plastikowego" Trabanta łupem padało całe nadwozie.

Jak walczyć z gryzoniami?

Zimą zwierzęta chętnie zaglądają pod maski samochodów. Silnik jest ciepły, mogą wtedy łatwo się przy nim ogrzać. A jeśli trafi się jeszcze jakiś smakołyk - tym lepiej. Dla gryzonia.

d3xvvwh

Najpopularniejszy sposób to repelenty, środki chemiczne do odstraszania małych zwierząt. Najczęściej w formie zapachowej przywieszki, którą należy umieścić w komorze silnika. Są też spraye i saszetki.

Jeśli auto trzymamy w garażu, można pokusić się o instalację elektrycznego odstraszacza zwierząt. To urządzenie, które emituje niesłyszalne dla człowieka dźwięki.

Juliusz Szalek, moto.wp.pl

źródło: Rzeczpospolita

d3xvvwh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xvvwh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj