Toyota Prius Prime: napęd z gniazdka
Podczas Salonu Samochodowego w Nowym Jorku Toyota zaprezentowała nową generację Priusa w wersji plug-in, czyli umożliwiającej ładowanie akumulatorów z gniazdka. W odróżnieniu od poprzednika, wersja ta dostała wyróżniającą ją stylistykę i już na pierwszy rzut oka można ją odróżnić od zwykłej odmiany hybrydowej.
Model plug-in nazwano Prime (przynajmniej taką nazwę będzie nosić w Ameryce) i pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy jest mocno zmieniona stylistyka. Przeprojektowano cały przód wraz z reflektorami. Również tył wygląda zupełnie inaczej – światła swoim kształtem przypominają te stosowane w Hondzie Civic, natomiast wygięta tylna szyba stała się znakiem rozpoznawczym tego modelu. Nowości znajdziemy też we wnętrzu, a dokładniej na konsoli środkowej, gdzie umieszczono duży, 11,6-calowy pionowy ekran – zapewne inspirowany tym z Tesli.
Najważniejszy jest jednak napęd, który został mocno rozwinięty w porównaniu do poprzedniej generacji. Przede wszystkim zastosowano dużo pojemniejsze akumulatory (teraz 8,8 kWh), co pozwala na uzyskanie większego zasięgu przy zasilaniu prądem. Zasilany jedynie energią elektryczną Prius Prime może pokonać do 35 km. Również prędkość maksymalna uzyskiwana bez włączenia się silnika spalinowego jest wyższa niż poprzednio i wynosi 135 km/h. Uwzględniając ładowanie z gniazdka średnie zużycie paliwa wg producenta ma wynosić 1,4 l/100 km. Wszystko jednak będzie zależeć od tego, jak często kierowca będzie wykorzystywał silnik spalinowy.
Skoro mowa o zużyciu paliwa, to warto zwrócić uwagę, że inżynierowie w każdym miejscu szukają oszczędności. Toyota Prius Prime otrzymała automatyczną osłonę chłodnicy, która poprawia właściwości aerodynamiczne, gdy nie jest potrzebne pełne chłodzenie. Dopracowano też układ klimatyzacji, który jest teraz bardziej wydajny.
sj, moto.wp.pl