Toyota Hilux
Koniec lat 80 przyniósł Toyocie prawdziwy eksportowy boom, ale i problemy. W 1988 roku drogi jen spowodował spadek opłacalności eksportu. Ratunek był jeden - przeniesienie produkcji aut nowych generacji, w tym Hiluxa, do fabryk na całym świecie. W ten sposób z zakładów Toyoty w USA, w Nowej Zelandii, na Filipinach, w Argentynie i Kolumbii wyjeżdżały nowe Hiluxy N50. Ich produkcja ruszyła nawet w Niemczech, w fabryce Volkswagena. Nazywały się VW Taro. Hilux w Europie oferowany był przede wszystkim z silnikiem 2,4 D (seria L), chociaż zdarzały się benzynowe 2,4.