Trwa ładowanie...
19-01-2017 13:35

Toyota GT86 po zmianach

Toyota odświeżyła swój najbardziej usportowiony model i do GT86 wprowadziła kilka zmian. Auto zyskało kilka nowinek technicznych, zmieniła się również stylistyka. A jak jeździ GT86? Sprawdzaliśmy to na ośnieżonych drogach Finlandii.

Toyota GT86 po zmianachŹródło: fot. Toyota
d1y9ay4
d1y9ay4

Powiedzmy sobie szczerze. GT86 nie jest autem, które sprzedaje się w setkach tysięcy egzemplarzy. To raczej fun car, który odmładza wizerunek japońskiej marki i przyciąga do salonów naprawdę młodych klientów. Na całym świecie znalazło się ich ponad 170 tys. To niewiele.

Dwulitrowy silnik typu boxer (produkcji Subaru)
nadal generuje 200 KM i 205 Nm momentu obrotowego. Nie ma turbo ani innych wspomagaczy. Napęd wędruje na tylna oś, a kierowca ma do dyspozycji mechaniczną lub automatyczną 6-stopniową skrzynię. I bardzo dobrze, że inżynierowie zostawili te elementu bez zmian. Zmodyfikowali za to zawieszenie, dodając amortyzatory o zmienionej charakterystyce tłumienia drgań i sztywniejszy stabilizator poprzeczny. Usztywniono delikatnie konstrukcję auta no i przeprojektowano przedni zderzak wkomponowując w niego reflektory LED. Wizualnie auto sprawia wrażenie nieco szerszego i niższego niż jest w rzeczywistości.

Zmiany są symboliczne

Kształt drzwi przypomina te z dwumiejscowego modelu 2000GT. Przednie i tylne błotniki zostały wyprofilowane pod kątem lepszej aerodynamiki i bardziej sportowego wyglądu. Z tyłu pojazdu wprowadzono analogiczne względem przodu zmiany, które podkreślają nisko zawieszone nadwozie i mocny wygląd. Szerszy i ciemniejszy dyfuzor tworzy trapez, który znajduje się na tyle nisko, że zasłania tłumik, a spoiler na pokrywie bagażnika lepiej generuje większa siłę docisku.

We wnętrzu znalazła się nowa, trójramienna i zdecydowanie mniejsza od poprzedniej kierownica. Dobrze leży w dłoniach i nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia, by była większa. Jej średnica to 362 mm i jak obliczono, to najmniej w historii japońskiego producenta. W zegary wkomponowano także kolorowy wyświetlacz TFT o przekątnej 4,2 cala. wszystko po to, by kierowca mógł bez odrywania wzroku od drogi kontrolować parametry silnika lub czasy przejazdów kolejnych okrążeń (w zależności od ustawienia).

d1y9ay4

Kolejny, 6,1-calowy do obsługi multimediów mieści się w konsoli centralnej, która posiada elementy wykończone materiałem imitującym włókno węglowe.

Jak jeździ?

Zaśnieżone drogi Finlandii to idealne miejsce, by sprawdzić jak tylnonapędowa Toyota GT 86 radzi sobie z trakcją. Gdyby nie opony z kolcami (zakazane w Polsce) jazda z prędkością ponad 60 km/h byłaby niemożliwa. Nie wspominając o jeździe po torze śnieżnym. Włączam nowy tryb w systemie stabilizacji toru jazdy - Track. Pozwala on na mocny uślizg tylnej osi, ale działa w momentach kiedy przesadzę z gazem. Przyjemnie stabilizuje jazdę, bez niepotrzebnych szarpnięć i nerwowych ruchów. Gdy kompletnie wyłączę TRC i VSC jedyną moją opoką są przednie koła i pedał gazu.

Ćwiczenie na zaśnieżonym okręgu pozwala dobrze wyczuć granice przyczepności i możliwości Toyoty GT86. Przejazd w kontrolowanym poślizgu to świetna zabawa, ale też nauka delikatnego obchodzenia się z gazem i kierownicą. Lekko przesadzić, delikatnie nerwowy ruch i robisz pirueta, dodasz za mało gazu - zaczynasz jechać prosto.

d1y9ay4

Znacznie łatwiejsza okazuje się jazda w slalomie. Spokojnie wykorzystując gaz rzucasz auto raz w lewo, raz w prawo. Ale co innego jazda między słupkami, a co innego po torze o szerokości 7 metrów. Bandy straszą po obu stronach, a trzeci bieg zwiastuje niemała prędkość. Ale jedno jest pewne GT86 jest stworzona właśnie do takiej zabawy. I nieważne czy na śniegu, asfalcie, czy szutrach.

Konkurencja

Mała Toyota nie ma praktycznie konkurencji. Jej siostrzana wersja (Subaru BRZ, auta zbudowano wspólnie) niewiele się różni, a kompaktowe hot hatche daleko odjechały pod względem mocy i napędu (nie ma już wersji tylnonapędowych). Na polu bitwy zostaje mniejsza Mazda MX-5, która jest jednak kabrioletem. Jeśli zatem chcesz małe zwinne coupe z tylnym napędem, i masz wolne 135 tys. zł. Toyota może być twoja.

Typ silnika boxer, 4 cylindry
Pojemność silnika 1998 cm3
Moc 200 KM przy 7000 obr./min"
Maksymalny moment obrotowy 205 Nm przy 6400-6600 obr./min
Skrzynia biegów manualna, 6-stopniowa
Prędkość maksymalna 226 km/h
Przyspieszenie (0-100 km/h) 7,6 s

| Zużycie paliwa: |
| Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | 10,3 l./6,3 l./7,8 l. |
| Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | 11 l./7 l./8 l. |
| Pojemność bagażnika | 234 l. |
| Wymiary (dł./szer./wys.) | 4240/1775/1320 mm |
| Cena wersji podstawowej | 137 000 zł |
| Cena testowanego modelu w zł | 137 000 zł |
| Plusy | niska masa, napęd na tylne koła, duża frajda z jazdy |
| Minusy | elektryczne wspomaganie układu kierowcniczego, twarde plastiki deski rozdzielczej |

d1y9ay4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1y9ay4
Więcej tematów