Toyota Auris: japońska kontrofensywa
Kompaktowe Toyoty od lat są najlepiej sprzedającymi się samochodami na świecie. Oferowany w Europie hatchback już od pewnego czasu nie nazywa się Corolla - nosi teraz nazwę Auris. To właśnie najnowsza generacja tego modelu jest główna atrakcją stoiska japońskiej marki w Paryżu.
We francuskiej stolicy debiutuje Volkswagen Golf VII generacji, a niedawno na rynku pojawił się też nowy Ford Focus. Oznacza to, że również Toyota, która walczy o utrzymanie tytułu króla kompaktów, musi zaprezentować swój nowy model. Nowy Auris jeszcze bardziej odróżnia się od klasycznej Corolli i chce pokonać konkurencję dzięki ciekawszej stylistyce oraz szerokiej ofercie napędowej.
Zmieniona nazwa i stylistyka mają podkreślić, że kompaktowy hatchback kierowany jest do innej klienteli niż sedan. Auris ma mieć ciekawszy i bardziej dynamiczny charakter, który będzie podobał się młodszym i mniej konserwatywnym klientom. Nowa generacja tego modelu jeszcze bardziej podkreśla taką politykę Toyoty. Auris pokazany w Paryżu ma odważniejszą stylistykę, która składa się z ostrych linii, niższych, ale wyraźnie zarysowanych świateł oraz niskiej sylwetki (samochód jest o 55 mm niższy od poprzednika). Bardziej agresywny kształt nadwozia oznacza też ograniczenie jego współczynnika oporu. Dodatkowo samochód został odchudzony o 40 kg i usztywniony o 10 proc.
(fot. Szymon Jasina) Z zewnątrz niskie nadwozie Aurisa prezentuje się dobrze, jednak we wnętrzu odczujemy tego niemiłe skutki. Dach jest tak nisko, że pasażerowie będą mieć mało przestrzeni nad głową. Problem ten odczuwalny jest szczególnie z tyłu, gdzie osoby o większym wzroście będą miały problem ze zmieszczeniem się. Również miejsca na nogi dla pasażerów siedzących z tyłu jest ledwie wystarczająco. Podróż za to uprzyjemni największy w segmencie szklany dach dostępny za dopłatą.
Nowa Toyota Auris pojawi się w Europie z szeroką gamą jednostek napędowych. Oferowane będą dwa silniki benzynowe o pojemnościach 1,33 l (99 KM) oraz 1,6 l (132 KM). Japończycy zaproponują również dwie jednostki wysokoprężne – 1,4 l (90 KM) i 2,0 l (124 KM). Najciekawszą propozycją będzie wersja hybrydowa, która po raz pierwszy pojawi się na Starym Kontynencie. Będzie to układ napędowy z silnikiem benzynowym 1,8 l, który jest już dobrze znany z Priusa oraz Lexusa CT 200h i oferuje 136 KM.
Cena niższa niż w przypadku dwóch bliźniaczych hybryd może zachęcić wielu klientów, jednak cele Toyoty są wyjątkowo ambitne. Japończycy liczą, że aż jedna trzecia sprzedanych Aurisów będzie posiadać napęd hybrydowy. Czy faktycznie ten ekologiczny model stanie się równie popularny co silniki benzynowe i diesle? Przekonamy się już niedługo, ale wydaje się, że cel ten będzie trudny do zrealizowania.
Razem z hatchbackiem w Paryżu zadebiutowało kombi nazwane Touring Sports. Wersja ta oferuje zdecydowanie większe bagażnik niż zwykły Auris. Jest to też pierwsze kompaktowe kombi oferowane z silnikiem hybrydowym.
Szymon Jasina
/ll