ZerwaÄ z nudnÄ przeszĆoĆciÄ
Kompaktowe samochody Toyoty nigdy nie bĆyszczaĆy w kwestii indywidualnoĆci i charakternego wyglÄ du. KaĆŒda z nowo wprowadzanych generacji Corolli, czy pĂłĆșniej Aurisa, idealnie wpasowywaĆa siÄ w schematy kierujÄ ce konserwatywnymi nabywcami. Wraz z najnowszym wcieleniem, ta sytuacja ma siÄ zmieniÄ. Obecny design aut z Japonii mocno odcina siÄ od nudnej przeszĆoĆci i oferuje potencjalnemu klientowi znacznie wiÄcej, niĆŒ poprzednik.
Stylizacja nadwozia Aurisa stanowi mieszankÄ nurtĂłw zaczerpniÄtych z rozmaitych modeli Toyoty i Lexusa. W proporcji karoserii moĆŒemy odnaleĆșÄ podobieĆstwo z CT200h, natomiast detale przywodzÄ na myĆl bardziej reprezentacyjnego Avensisa. CaĆoĆÄ prezentuje siÄ oryginalnie i pewnie przez wiele lat bÄdzie skutecznie opieraÄ siÄ szybkiemu procesowi starzenia. W porĂłwnaniu do wczeĆniejszej generacji, auto zyskaĆo wiÄcej dynamicznych przetĆoczeĆ i LED-owe oĆwietlenie do jazdy dziennej. W opcji wystÄpujÄ biksenonowe reflektory, przyciemnione szyby boczne i tylne, a takĆŒe kilka rodzajĂłw wzorĂłw aluminiowych obrÄczy. Optymalny wybĂłr to 17-calowe koĆa z niskoprofilowymi oponami, ktĂłre poradzÄ sobie z wszelkimi ubytkami w jezdni bez naraĆŒania podrĂłĆŒujÄ cych na nieprzyjemne dĆșwiÄki wydawane przez zawieszenie.
NajtaĆszy Auris w podstawowej specyfikacji z 1,4-litrowym silnikiem benzynowym kosztuje 59 900 zĆotych. Wersja z mocniejszym motorem 1,6 to juĆŒ wydatek przynajmniej 66 400 zĆotych. DopĆata to podstawowego diesla wyniesie niecaĆe 3 tysiÄ ce. Optymalnie skonfigurowany egzemplarz z wyposaĆŒeniem umoĆŒliwiajÄ cym komfortowÄ eksploatacjÄ nieznacznie przekroczy granicÄ 70 tysiÄcy. WchodzÄ cy na polski rynek Seat Leon okazuje siÄ trochÄ taĆszy, ale gdyby porĂłwnaÄ ToyotÄ z Volkswagenem Golfem, rĂłĆŒnica stanie siÄ niezauwaĆŒalna. JapoĆski produkt przekonuje dobrymi wĆaĆciwoĆciami jezdnymi i obszernÄ kabinÄ . WyglÄ da nowoczeĆnie, a do tego nie odbiega juĆŒ od niemieckiej konkurencji okupujÄ cej od wielu lat najwyĆŒsze stopnie podium segmentu C.