Pozostałe lokalizacje
Tory i autodromy wymienione wcześniej, to oczywiście nie jedyne obiekty przeznaczone dla motoryzacyjnych fanów. Wyliczyć możemy także takie miejsca, jak historyczny tor FSO w Warszawie, gdzie kręcono słynne kroniki. Ostatni raz odżył w lipcu 2011 roku, z okazji 60 rocznicy FSO oraz wyprodukowania pierwszego motocykla przez Warszawską Fabrykę Motocykli. Miejscem wielu motoryzacyjnych imprez są także okolice Twierdzy Modlin pod Warszawą. Obiektów opracowanych na bazie płyt lotnisk jest więcej: Bednary, Kąkolewo czy Bemowo. Odbywają się na nich imprezy masowe oraz kursy z doskonalenia jazdy. Na szczególną uwagę zasługuje również Tor Lublin, który jednak może niebawem przestać istnieć. Dlaczego? Został bowiem sprzedany przez PZM, za około 10 milionów złotych, firmie deweloperskiej. Właściciel jest anonimowy, a przyszłość toru niepewna, choć ciężko wierzyć, że zobaczymy tam jakąkolwiek imprezę motoryzacyjną. Najpewniej zamieszkają na nim nowi lokatorzy. Obecnie lokalne środowisko walczy o budowę nowego toru w tym
regionie. Chętni mogą podpisać petycję w sieci. I słusznie, walczmy o rozwój obiektów dla motomaniaków! To nie tylko hobby, ale też miejsce, gdzie można się wyszaleć i doskonalić swoje umiejętności.
Michał Grygier