Jeszcze kilka drobiazgów
Żeby uniknąć nieprzyjemności w czasie podróży lub codziennej eksploatacji pojazdu warto zaopatrzyć się w kilka niezbędnych narzędzi i akcesoriów. Nic tak nie sfrustruje kierowcy jak brak noża czy śrubokrętu w czasie niespodziewanej awarii.
- Porządny nóż lub scyzoryk przyda się nie tylko w razie awarii, a śrubokręt najlepiej jeśli będzie dwustronny: płaski i krzyżowy. Na rynku nie brakuje narzędzi uniwersalnych typu multitool - mówi Robert Krotoski. - Warto również sprawdzić, czy w naszym samochodzie znajduje się sprawny podnośnik. Lewarek trapezowy kosztuje około 30 zł, za podnośnik hydrauliczny trzeba zapłacić natomiast około 40 zł.
Jeśli awaria zdarzy się po ciemku, na pewno przyda nam się latarka (raz na jakiś czas sprawdźmy, czy baterie działają), najbardziej praktyczna jest tak zwana czołówka, a także kamizelka odblaskowa. Jeżeli awaria okaże się poważna, linka holownicza będzie niezbędna – jej koszt to około 10 zł. Planując wyjazd poza asfalt, zaopatrzmy się w saperkę, która pozwoli nam wyjechać z grząskiego terenu. W razie awarii, w czasie fatalnej pogody, na pewno przyda się kurtka przeciwdeszczowa - najlepiej taka z polarową podpinką.